Inter bliżej półfinału, Real Madrid rozstrzelany przez Kanonierów

W spotkaniu Arsenalu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów niesamowity występ zanotował Declan Rice. Reprezentant Anglii zdobył dwie bramki z rzutów wolnych, sprawiając tym samym wiele radości swoim kibicom. Pierwszy gol Rice’a padł w 58. minucie, kiedy to z fantastycznego strzału pokonał Thibault Courtoisa, bramkarza Realu Madryt. Niespełna dwanaście minut później Rice znów popisał się precyzją i umiejętnościami, strzelając drugiego gola dla swojego zespołu. Młody pomocnik był nie do zatrzymania w tym meczu, a jego wkład w zwycięstwo Arsenału był nieoceniony.

Poza Rice’em, świetny mecz rozegrał również Jakub Kiwior, reprezentant Polski, który cały mecz grał na świetnym poziomie. Był kluczowym ogniwem w środku pola, pomagając drużynie utrzymać kontrolę nad meczem. Ostatecznie Arsenal pokonał Real Madryt 3:0, a decydujący cios zadali gospodarze za sprawą Mikel Merino, który zamknął koronkową akcję Kanonierów bramką.

W drugim wtorkowym spotkaniu pomiędzy Bayernem Monachium a Interem Mediolan nie zabrakło również emocji. Mecz zakończył się wynikiem 1:2 na korzyść gości, którzy wykorzystali końcówkę spotkania. Pierwszą bramkę dla Interu zdobył Lautaro Martinez po genialnej akcji swojej drużyny. Bayern Monachium próbował odrobić straty i udało im się wyrównać za sprawą Thomasa Muellera, który wykorzystał okazję tuż przed końcem meczu.

Niestety dla Bawarczyków, Inter Mediolan nie zamierzał się poddać i w ostatnich momentach meczu udało im się zdobyć decydującą bramkę. Davide Fratessi spektakularnie wykorzystał podanie od Carlosa Augusto i przechylił szalę zwycięstwa na stronę Interu. Młody Nicola Zalewski pojawił się na boisku w 89. minucie, dając świeżość i energię swojej drużynie. Piotr Zieliński niestety nie mógł pomóc Bayernowi, z powodu kontuzji.

W obu meczach nie zabrakło emocji, niespodzianek i fantastycznych akcji. Liga Mistrzów wciąż dostarcza fanom piłki nożnej niesamowitych doznań i warto śledzić kolejne spotkania, które zapowiadają się równie ekscytująco.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.