
Jak algorytm może przewidzieć morderstwo przed jego popełnieniem?
Projekt, który pierwotnie nazwano „projektem przewidywania zabójstw”, został przemianowany na „projekt udostępniania danych w celu poprawy oceny ryzyka” przez urzędników ministerstwa sprawiedliwości na Wyspach. Celem tego przedsięwzięcia jest zwiększenie bezpieczeństwa publicznego, ale nie wszyscy są zadowoleni z tego pomysłu. Organizacje pozarządowe nazwały go „przerażającym i dystopijnym”.
Alarm wzbudziło również publikacje organizacji Statewatch, która monitoruje łamanie praw obywatelskich. Według ich przedstawicieli, algorytm tego programu będzie korzystał z danych osób, które nie były skazane za żadne przestępstwo. Będzie on także miał dostęp do informacji o osobach, które w przeszłości były ofiarami przemocy domowej lub odniosły obrażenia. Mimo zapewnień urzędników, że algorytm ma wykorzystywać jedynie dane osób skazanych, organizacje pozarządowe argumentują, że projekt może dyskryminować osoby z mniejszości etnicznych i ubogich.
Ministerstwo Sprawiedliwości broni się przed zarzutami, twierdząc że program ma na celu poprawę analizy cech przestępców zwiększających ryzyko złamania prawa. Projekt ma wykorzystać innowacyjne techniki analizy danych w celu oceny ryzyka zabójstwa i przyczynić się do ochrony społeczeństwa poprzez lepszą analizę. Projekt został zlecony przez biuro premiera za kadencji Rishi Sunaka i wykorzystuje różne oficjalne źródła danych dotyczących przestępczości, w tym kartoteki policyjne i biura kuratorów. Pomimo optymizmu ministerstwa, organizacje pozarządowe nadal wyrażają obawy co do potencjalnych skutków tego projektu dla społeczeństwa.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.