Jak oligarchowie Putina unikają sankcji i pomnażają swoje fortuny
Przepisy dotyczące sankcji mających na celu wywarcie nacisku na rosyjskich oligarchów, aby zaniechali swoich działań agresywnych wobec innych krajów, wydają się być omijane przez część z nich poprzez manipulacje związane z udziałami w swoich spółkach. Okazuje się, że nie wszyscy oligarchowie podlegają sankcjom, pomimo udziału w działaniach skierowanych przeciwko międzynarodowemu porządkowi.
Przykładem jest Oleg Deripaska, który zgodnie z przepisami unijnymi miałby być objęty sankcjami ze względu na swoje udziały w spółkach En+ i Rusal. Jednakże, poprzez zmniejszenie swojego udziału, Deripaska unika tych restrykcji i nadal może korzystać z zysków generowanych przez jego firmy. Co więcej, dzięki tym manipulacjom finansowym, Deripaska może wspierać swoją firmę najemniczą, której żołnierze biorą udział w konflikcie na Ukrainie.
Podobną taktykę stosuje również Wiktor Wekselberg, drugi główny akcjonariusz Rusała. Pomimo udziału jego firm w produkcji rakiet wykorzystywanych w bombardowaniach na Ukrainie, Wekselberg unika unijnych sankcji i cieszy się bezkarnością. To tylko jeden z przykładów, jak oligarchowie rosyjscy wykorzystują luki w prawie, aby uniknąć konsekwencji za swoje działania.
Innym sposobem na uniknięcie sankcji jest zarejestrowanie udziałów na nazwisko osób trzecich, najczęściej osób bliskich lub kontrolowanych, co pozwala uniknąć sankcji nawet w przypadku wpisania właściciela na listę ograniczeń. Przykładem może być Aliszer Usmanow, który po zarejestrowaniu udziałów na ojca i córkę unika sankcji, mimo że de facto nadal kontroluje swoje spółki.
Podobne metody stosuje również Roman Abramowicz, który nadal czerpie korzyści z handlu z Europą pomimo wprowadzonych sankcji. Jego udziały w firmach metalowo-wydobywczych pozwalają mu nadal prowadzić interesy z krajami europejskimi, generując znaczne zyski dla niego i jego spółek.
W ten sposób, rosyjscy oligarchowie wykorzystują lukę prawna w systemie sankcji, by kontynuować swoje interesy gospodarcze i wzbogacać się kosztem innych. Pomimo prób wprowadzenia ograniczeń, wiele z tych działań pozostaje niepoddanych kontroli, co dowodzi skuteczności manipulacji i wykorzystywania słabości systemu sankcji. Jednakże, ciężka praca organów ścigania oraz międzynarodowych instytucji może być kluczem do zapewnienia, że rosyjscy oligarchowie nie będą mogli unikać konsekwencji swoich działań, ani czerpać zysków z handlu prowadzonego wbrew zasadom praworządności i porządkowi międzynarodowemu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.