Jak radzić sobie z brudem na majtkach i plamami po picu, aby zapewnić komfort wygodnego noszenia.
Marek Sekielski, producent filmów „Tylko nie mów nikomu” i „Zabawa w chowanego”, otwarcie przyznał przed publicznością, że zmagał się z nałogiem alkoholowym. W programie „Rozmowy (nie)wygodne” opowiedział o swojej drodze do trzeźwości i o tym, jak alkoholizm może mieć swoje korzenie w dzieciństwie.
Na pytanie Mariusza Szczygła o to, co tak naprawdę jest alkoholizmem, Sekielski odpowiedział, że może wynikać z różnych doświadczeń z dzieciństwa. Może to być brak aprobaty czy miłości ze strony rodziców, ciągłe krytykowanie lub trudne relacje w rodzinie. Uzależnienia, depresje czy inne zaburzenia psychiczne mogą być efektem tych traumatycznych doświadczeń.
Jako osoba, która sam się z tym zmagał, Sekielski podkreślił, że często osoby uzależnione mogą pochodzić z dobrego domu, w którym jednak nie nazywano problemów po imieniu. Tabu wokół tematu alkoholu w rodzinie może prowadzić do bagatelizowania problemu i braku odpowiedniej pomocy.
Mówiąc o swoim własnym doświadczeniu, Sekielski przyznał, że pochodzi z domu, w którym alkohol był obecny. Mimo miłości i opieki rodziców, brak było otwartej i szczerej komunikacji w rodzinie. Ciągle się tego uczy i stara się nie trzymać w sobie emocji, ale mówić o nich otwarcie.
W dalszej części rozmowy Sekielski poruszył temat relacji z osobami uzależnionymi i czy najbliższa rodzina powinna ratować alkoholika czy raczej dbać o siebie. Jego zdaniem, najważniejsze jest zadbanie o siebie i o dzieci. Osoba będąca w związku z alkoholikiem powinna zawsze stawiać siebie i swoje potrzeby na pierwszym miejscu.
Znając mechanizmy funkcjonowania alkoholika, Sekielski przestrzega, że pomoc i wspieranie uzależnionej osoby powinna być równoważona z konsekwencjami. Nie powinno się sprzątać po pijanym partnerze czy ułatwiać mu życia, bo to tylko utrzymuje go w komforcie picia.
Na zakończenie rozmowy Sekielski podkreślił, że dzięki trzeźwości odkrył wiele nowych wartości i radości życia. Cieszy się teraz z prostych codziennych aktywności i nie musi udowadniać sobie czy komukolwiek niczego. Jego życie ma teraz piękne kolory, których nie dostrzegał wcześniej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.