Zdrowie

Janina Ochojska: Moje poczucie odpowiedzialności sięga poza granice Wszechświata

Janina Ochojska w książce Filipa Springera „Nie wiem” wyznała, że najbardziej fascynuje ją Wszechświat. Dlaczego? – Mam poczucie, że jestem obywatelką Wszechświata, nie świata (…). Wierzę w to, że mamy wpływ na to, jaki jest świat wokół nas, na Ziemi, ale również we Wszechświecie. Przeraża mniej, jak dużo śmieci okrąża Ziemię, ile już wyrzuciliśmy w Kosmos. Kiedyś, tak sobie wyobrażam, pani Krysia będzie leciała statkiem kosmicznym na drugą planetę do wnuczka i dostanie puszką z naszego stulecia, może się jej zdarzyć coś bardzo przykrego – stwierdziła. Dodała, że jej zdaniem, „Wszechświatowi nie jest obojętne, że my tutaj istniejemy”. – Wszechświat wywiera na nas ogromny wpływ, myślę, że jest zainteresowany tym, że tutaj jesteśmy, że jest ludzkość. Jestem o tym absolutnie przekonana, że są inni, którzy chcieliby z nami nawiązać kontakt – podkreśliła. Dodała, że „nawet jeżeli jakieś cywilizacje dokonały samozniszczenia, to nie sądzę, że mielibyśmy być ostatni, bo są inni, którzy są na różnych etapach”. – Tych cywilizacji jest na pewno bardzo dużo, ponieważ jest przestrzeń, której nie potrafimy pokonać, nie potrafimy wejść w inny wymiar, są jeszcze takie ograniczenia, które człowiekowi takiego kontaktu nie dają nawiązać. Tym, co przemawia za teorią, że tych istnień jest bardzo dużo, jest niezwykła różnorodność Wszechświata – dodała. „Wyobrażałam sobie, że polecę w Kosmos” Szczygieł zapytał Ochojską, czy bardziej wierzy w Boga czy w UFO? – Bardziej jednak wierzę w Boga – wyznała. Janina Ochojska jest z wykształcenia astronomką i po studiach przez cztery lata pracowała w tym zawodzie. Skąd zainteresowanie astronomią?– Pamiętam bardzo dobrze łóżko i okno, przy którym leżałam po którejś operacji. Nie mogłam spać, bo mnie bolało i patrzyłam w niebo, gwiazdy i to stawało mi się takie bliskie. Najpierw chciałam być astronautką. Czytałam Lema i wyobrażałam sobie, że jak taka niepełnosprawna polecę w Kosmos i tam w stanie nieważkości osoba niepełnosprawna może poruszać nogami, rękami, nawet jeżeli są bezwładne, no i że będę jakimś odkrywcą. Tak sobie marzyłam – powiedziała. W szóstej klasie szkoły podstawowej Ochojska postanowiła, że będę astronomką, nie astronautką. – Zdałam na astronomię, chociaż bałam się, że nie zdałam, bo oblałam język niemiecki, ale tak dobrze zdałam inne przedmioty, że posłali mnie na poprawkę. Na egzaminie mówię: „byłam przepytana z odmiany, te końcówki…”. A egzaminator na to: „nie, nie” i wpisał mi trójkę. Troszkę mi wstyd o tym opowiadać, ale myślę, że potem nadrobiłam z nawiązką – przyznała. Czytaj także: „Marzyłam, żeby być biologiem”. Małgorzata Ostrowska o karierze i pasjach „Miałam świadomość tego, że mogę zginąć” Z astronomii Ochojska zrezygnowała, kiedy wpadła w wir pracy humanitarnej. – Chciałam wysłać konwój do Sarajewa, dojechaliśmy tam, wróciliśmy i już były przygotowane następne ciężarówki. Drugi konwój został ostrzelany pod Sarajewem, zginęła wtedy Chantal Godinot, która była wolontariuszką we francuskiej EquiLibre (organizacja humanitarna…
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *