Jannik Sinner pokonuje Taylora Fritza w ATP Finals bez niespodzianki
W piątym spotkaniu między tymi dwoma tenisistami Lorenzo Sinner ponownie pokonał Taylora Fritza, odnosząc czwartą zwycięstwo nad Amerykaninem. Tym razem zwycięstwo odniósł w prestiżowym turnieju ATP Finals, po wcześniejszych zwycięstwach w finale US Open oraz w fazie grupowej tego samego turnieju. Sinner prezentował się bardzo dobrze na kortach, posyłając 14 asów i popełniając zaledwie dziewięć niewymuszonych błędów. Amerykanin miał tylko jedną szansę na przełamanie, którą niestety nie wykorzystał.
W obu setach decydujące było jedno przełamanie na korzyść Włocha, który dominował na korcie swoją doskonałą grą. Sinner jest pierwszym tenisistą od 1986 roku, który wygrał turniej ATP Finals bez straty seta, co dowodzi jego wielkiego talentu i determinacji. Po meczu Włoch podkreślił, że czuł się w świetnej formie i skupiał na najlepszym możliwym występie przeciwko każdemu rywalowi.
Sinner i Alcaraz byli dwoma najbardziej utalentowanymi tenisistami w mijającym roku. Włoch triumfował m.in. w US Open i Australian Open, zostając liderem rankingu w trakcie French Open. Hiszpan z kolei wygrał French Open i Wimbledon, a także zdobył srebrny medal na igrzyskach w Paryżu. Oboje mogą się jeszcze spotkać na korcie w finale Pucharu Davisa, gdzie będą reprezentować swoje kraje.
Oprócz pojedynku singlowego w finale Pucharu Davisa, Sinner i Alcaraz mieli również okazję spotkać się w turnieju deblowym. W finale rozgrywek deblowych Niemcy Kevin Krawietz i Tim Puetz pokonali Salwadorczyka Marcelo Arevalo i Chorwata Mate Pavica.
Cały rok był pełen emocjonujących i niezapomnianych meczów tenisowych, a pojedynek między Sinnerem a Alcarazem obiecuje być prawdziwym widowiskiem. Obydwaj tenisiści mają jeszcze wiele do udowodnienia na korcie i ich rywalizacja przynosi zawsze mnóstwo emocji i niespodzianek dla kibiców.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
