Kaczyński pochwała „przedstawiciela obozu” za ciągłą dyskusję.
Ks. Michał O. oraz byłym urzędniczkom MS postawiono zarzuty w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Po siedmiu miesiącach spędzonych w areszcie, podejrzani opuścili go 25 października. Sąd Apelacyjny w Warszawie podjął decyzję o zwolnieniu ich pod warunkiem wpłacenia poręczeń w wysokości 350 tys. zł każdy oraz poddaniu się dozorowi policji i zakazowi opuszczania kraju.
Obrońcy duchownego oskarżyli funkcjonariuszy ABW, policji oraz służby więziennej o stosowanie tortur. Rzecznik Praw Obywatelskich potwierdził, że nie doszło do tortur, jednak zauważono niehumanitarne traktowanie podejrzanych. Były premier Jarosław Kaczyński skrytykował działania służb, nazywając je drastycznymi i nie do przyjęcia. Zwrócił uwagę na nadużycia wobec dwóch urzędniczek MS oraz księdza O., które były łamaniem praw człowieka i przepisów prawa.
Kaczyński podkreślił konieczność podjęcia działań mających na celu zapobieżenie powtarzaniu się podobnych sytuacji. Wspomniał także o oświadczeniu byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który otrzymał azyl na Węgrzech. Romanowski postawił pięć warunków, które muszą zostać spełnione, aby wrócić do Polski.
Prezes PiS odniósł się także do postulatów Romanowskiego dotyczących Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, uważając je za nieodzowne dla praworządności. Kaczyński zapowiedział podjęcie działań mających na celu zapewnienie uczciwego procesu dla podejrzanych oraz zagwarantowanie praworządności w Polsce.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
