
Kara za śpiewanie hymnu. Gruzińska celebrytka w tarapatach z władzami
Protesty, w których uczestniczyli Katamadze i ośmiu innych manifestantów, miały miejsce w dniu 26 stycznia w rejonie domu sędziego Sądu Apelacyjnego w Kutaisi. Demonstratorzy wyrazili swoje niezadowolenie z decyzji sędziego o odrzuceniu apelacji dziennikarki Mzii Amaglobeli, założycielki i dyrektorki opozycyjnych mediów „Batumelebi” i „Netgazeti”, skazanej za „atak na policjanta”. Amaglobeli, która od 28 dni prowadzi strajk głodowy, przebywa w areszcie w Tbilisi.
Podczas protestów Katamadze wykonała hymn Gruzji i wyraziła solidarność z matkami dzieci, które są nielegalnie więzione. Za swój udział w demonstracjach została zatrzymana w Batumi i skazana na grzywnę w wysokości 5000 lari (około 7,2 tys. zł). 52-letnia kobieta kontynuuje strajk głodowy w areszcie.
Protesty antyrządowe trwają w Gruzji od wielu tygodni, a na ulicach wciąż pojawiają się tysiące osób. Demonstranci domagają się dymisji rządu Gruzińskiego Marzenia oraz przeprowadzenia nowych wyborów parlamentarnych. Opozycja kwestionuje wyniki ostatnich wyborów, które odbyły się w październiku 2024 roku i doprowadziły do zwycięstwa partii Gruzińskie Marzenie.
Wśród pierwszych decyzji nowego rządu było zawieszenie negocjacji w sprawie przystąpienia Gruzji do Unii Europejskiej do 2028 roku. Ta decyzja, jak również zmiana orientacji proeuropejskiej na bardziej prorosyjską, spotkała się z gwałtownymi protestami społecznymi. Paradoksalnie, mimo tych protestów parlament wybrał na stanowisko nowego prezydenta Micheila Kawelaszwilego, co zostało odrzucone przez ustępującą prezydent Salome Zurabiszwili.
Protesty w Gruzji nie mają jednego przywódcy. Największym autorytetem wśród uczestników jest Zurabiszwili, która odmówiła uznania wyboru Kawelaszwilego i opuściła oficjalną rezydencję, aby spotykać się ze swoimi zwolennikami w całym kraju.
Uczestnicy protestów to różnorodne grupy społeczne, w tym mniejszości narodowe i studenci. Demonstracje są organizowane głównie poprzez media społecznościowe i nie mają jednego polityka czy partii politycznej jako organizatora – to społeczeństwo obywatelskie jest głównym motorem tych protestów. Ich główne postulaty to wznowienie integracji europejskiej, dymisja rządu sprzyjającego Rosji, oraz uwolnienie zatrzymanych aktywistów.
Napięcie w Gruzji pozostaje wysokie, a społeczeństwo nadal niepokojone jest decyzjami i działaniami rządu. Sytuacja polityczna w kraju pozostaje niepewna, a protesty nadal trwają, przybierając na sile i liczbie uczestników.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.