
Kardynał skazany za aferę chce uczestniczyć w konklawe
Konklawe to jedno z najważniejszych wydarzeń w Kościele katolickim, kiedy to kardynałowie z całego świata gromadzą się w celu wyboru nowego papieża po śmierci dotychczasowego głowy Kościoła. Termin konklawe musi rozpocząć się między 15 a 20 dni po śmierci papieża, aby dać wystarczająco czasu na przygotowanie i organizację tej ważnej ceremonii. W przypadku śmierci papieża Franciszka 21 kwietnia 2025 roku, konklawe powinno odbyć się między 5 a 10 maja 2025 roku.
Jednak przed rozpoczęciem konklawe władze watykańskie muszą podjąć decyzję odnośnie statusu kardynała Becciu, który był w przeszłości jednym z najbardziej zaufanych ludzi papieża Franciszka. Becciu został oskarżony o defraudację i oszustwo w związku ze skandalem finansowym dotyczącym funduszy watykańskich. Otrzymał on nakaz rezygnacji z praw i przywilejów kardynała, ale nie został oficjalnie wykluczony z Kolegium Kardynalskiego.
Wciąż trwają apelacje dotyczące sprawy Becciu, a ostateczna decyzja zostanie podjęta przez dziekana Kolegium Kardynalskiego oraz kardynała odpowiedzialnego za przebieg konklawe. Becciu utrzymuje, że nie było wyraźnej woli wykluczenia go z konklawe i nie złożył pisemnego zrzeczenia się uczestnictwa w wyborze nowego papieża.
Afera finansowa, w której zamieszany jest Becciu, dotyczy nietrafionej inwestycji watykańskich funduszy w londyńskie nieruchomości, co spowodowało znaczne straty dla Stolicy Apostolskiej. Mimo to, Becciu nadal utrzymuje swoją niewinność i wciąż działa w obrębie Watykanu, czekając na finalne rozstrzygnięcie w jego sprawie.
Konklawe jest czasem niezwykle istotnym dla Kościoła katolickiego, a decyzja dotycząca uczestnictwa Becciu w tym wydarzeniu wywołuje wiele kontrowersji i dyskusji wśród wiernych. Ostateczny los kardynała Becciu pozostaje w rękach wysokich hierarchów Kościoła, którzy muszą podjąć decyzję, mając na uwadze dobro i reputację Kościoła katolickiego.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.