Kawiarnia znanego DJ-a zamknięta z powodu obecności szczurów – zmieniony tytuł: Zamknięcie kawiarni znanego DJ-a z powodu szkodników
Norman Cook, znany bardziej pod pseudonimem Fatboy Slim, z pewnością nie spodziewał się takiej niespodzianki po przejęciu kawiarni w 2013 roku. Po latach sukcesów w branży muzycznej, zdecydował się na biznesowy z dala od muzyki, ale okazało się, że również ten kawałek chleba może nie być łatwy.
Jego kawiarnia, którą kupił od Heather Mills, nieoczekiwanie stała się obiektem kontroli inspektorów sanitarnych. I to z rozbicia ze względu na naruszenia zasad higieny, a nawet obecność szczurzych odchodów w częściach lokalu przeznaczonych na żywność. To wykazało bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności, co skutkowało tymczasowym zamknięciem kawiarni.
Cook, znany z energicznych i pełnych kreatywności występów muzycznych, teraz musi skonfrontować się z zupełnie innym rodzajem wyzwania. Może mu to przypominać teksty jego utworów, ale tym razem nie jest to wyłącznie zabawa. Musi rzetelnie uporać się z problemem, aby móc ponownie otworzyć swoją kawiarnię dla klientów.
Dla artysty, który znalazł sukces w muzyce, to zapewne trudny czas. Ale jak każdy artysta wie, życie to nie tylko sława i sukces, ale także wyzwania i trudności. Dlatego niech ta historia o inspekcji i szczurzych odchodach w kawiarni Fatboy Slima będzie przypomnieniem dla wszystkich, że nawet najlepszym zdarzają się gorsze dni.
Jednak Norman Cook nie złoży broni, walczyć będzie o przywrócenie dobrej reputacji swojego lokalu. A tego mu życzmy, bo z przywiązaniem, pasją i determinacją, jakie pokazywał na scenie muzycznej, powinien mu się udać wrócić na właściwe tory.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.