Kiełbaski z Polski w szwedzkich lodówkach. Dzięki szkoleniowcowi drużyny przeciwnej Legii.
51-letni trener jest osobą wielozadaniową, która od lat odnosi sukcesy zarówno na boisku, jak i w biznesie spożywczym. Początkowo grał w piłkę nożną dla Djurgardens IF, jednak na skutek choroby Bechterewa zmuszony był przedwcześnie zakończyć swoją karierę. Zamiast lamentować nad swoim losem, postanowił spróbować swoich sił jako trener – i odnosił sukcesy.
Przez wiele lat prowadził Brommapojkarna IF w najwyższej klasie rozgrywkowej Szwecji, a ostatnio pracował z trzecioligowym Viggbyholms IK. Jednak to nie wszystko – trener jest również znanym biznesmenem w branży spożywczej. W 2019 roku przejął firmę Alexander Grunfeld AB, której ambiicją jest importowanie wysokiej jakości wyrobów wędliniarskich z Europy Wschodniej. Dzięki jego zaangażowaniu, polskie kiełbasy, takie jak krakowska i kabanosy, stały się popularne w sklepach spożywczych w całej Szwecji.
Ostatnio trener ogłosił, że zatrzymuje się tymczasowo z prowadzeniem swojej firmy, aby skoncentrować się na pracy z Djurgardens IF. Po szybkiej zmianie na stanowisku trenera, już teraz klub jest gotowy na kolejne wyzwania. Zespół ma jeszcze trzy mecze do rozegrania w krajowej lidze oraz pięć spotkań w Lidze Konferencji – w tym także mecz z Legią Warszawa.
Dyrektor sportowy Djurgardens IF, Bosse Andersson, nie kryje zadowolenia z nowego trenera. Zaufanie i szybka reakcja trenera w sytuacji kryzysowej zdecydowały o jego zatrudnieniu do końca roku. Klub teraz liczy na jego doświadczenie i umiejętności, aby osiągnąć sukces w kolejnych spotkaniach.
W swojej karierze trener wielokrotnie udowodnił, że potrafi osiągać sukcesy zarówno na boisku, jak i poza nim. Jego determinacja, zaangażowanie i umiejętności zarządcze sprawiają, że jest ceniony zarówno przez piłkarzy, jak i partnerów biznesowych. Z pewnością Djurgardens IF może czuć się szczęśliwy mając takiego profesjonalistę na swoim pokładzie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.