Kierowca bez uprawnień potrącił dwie kobiety i uciekł z miejsca zdarzenia z wysoką zawartością alkoholu we krwi
W sobotnie popołudnie doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Karmin, gdzie kierowca białego opla vivaro potrącił dwie kobiety przechodzące przez jezdnię. Niestety, w wyniku tego zdarzenia zginęła 71-letnia kobieta, a druga została ciężko ranna i zmarła w szpitalu. Sprawca uciekł z miejsca wypadku, jednak po pewnym czasie powrócił, próbując pomóc.
Okazało się, że 26-letni kierowca był pijany w chwili zatrzymania, badanie wykazało aż 3,2 promila alkoholu we krwi. Co więcej, mężczyzna miał już odebrane prawo jazdy za wcześniejsze przewinienie – spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. To nie pierwszy raz, gdy alkoholizm sprawia problemy kierowcy i prowadzi do tragedii.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie tego tragicznego wypadku, jednak nie można cofnąć czasu i przywrócić życia straconej kobiety. Pijani kierowcy nadal stanowią poważne zagrożenie na drogach, dlatego ważne jest, aby wszyscy zdawali sobie sprawę z konsekwencji picia alkoholu przed siadaniem za kierownicą.
Tragedie drogowe jak ta w Karminie zawsze pozostawiają ślad smutku i żalu w sercach bliskich ofiar. Mam nadzieję, że sprawca tego wypadku zostanie odpowiednio ukarany za swoje zaniedbanie i bezmyślność, które przyniosły tak wielkie straty. Jednocześnie apeluję do wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność za swoje czyny na drodze, aby uniknąć podobnych dramatycznych sytuacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.