Kierowca potrącił nastolatka i przyznał się do winy – usłyszał zarzuty
43-latek został zatrzymany w związku z tragicznym wypadkiem, do którego doszło w piątek wieczorem. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu nawet 20 lat pozbawienia wolności za te czyny. Dodatkowo, przedstawiono mu zarzut niezastosowania się do zakazu prowadzenia pojazdów, który był orzeczony przez sąd i obowiązywał od kwietnia 2023 roku.
Decyzja o tymczasowym areszcie dla podejrzanego ma być podjęta w poniedziałek. Przebieg śledztwa był intensywny – funkcjonariusze zabezpieczyli i przeanalizowali dziesiątki nagrań z monitoringów oraz kamer samochodowych. Dzięki temu udało się ustalić kilkadziesiąt potencjalnie zaangażowanych pojazdów oraz środki operacyjne, które doprowadziły do zidentyfikowania sprawcy.
Okazało się, że mężczyzna pracował dla jednej z firm kurierskich na terenie Warszawy. Dzięki temu udało się ustalić pojazd, którym kierował w chwili tragicznego zdarzenia, oraz jego miejsce postoju. Wszystkie te informacje pomogły w zatrzymaniu podejrzanego i postawieniu mu zarzutów.
Tragedia miała miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych, gdzie kierowca busa potrącił 14-letniego chłopca. Nastolatek trafił do szpitala w stanie krytycznym. Dalsze szczegóły śledztwa oraz ewentualny przebieg procesu sądowego będą jeszcze ustalane. Policja kontynuuje swoje działania w tej sprawie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności wypadku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.