
Kolejny brutalny atak na ratowników medycznych. Alkoholowy agresor znieważył i zaatakował pomocników.
Zatrważający przypadek agresji wobec ratowników medycznych wciąż budzi oburzenie społeczne. W ostatnich dniach doszło do kolejnego incydentu, który pokazuje jak niebezpieczna może być praca osób ratujących życie innych.
W piątek wieczorem ratownicy medyczni z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” zostali wezwani do młodego mężczyzny leżącego bez kontaktu na ulicy Świętokrzyskiej. Sytuacja zawierała w sobie elementy dramatu, jednak to co wydarzyło się po przyjeździe ambulansu przeszło wszelkie oczekiwania.
53-letni nietrzeźwy mężczyzna, ojciec 19-letniego pacjenta, nie tylko zaczął obelżywie komentować działania ratowników, ale także fizycznie zaatakował jednego z nich. Kopnięcie w piszczel ratownika medycznego było jednym z elementów, które wywołały oburzenie sprawców i świadków tego haniebnego zachowania. Natychmiastowa interwencja przechodniów oraz wezwanie policji pozwoliły na zatrzymanie agresywnego mężczyzny.
Ratownicy medyczni nie zamierzają jednak odpuścić sprawy. Już teraz zapowiedzieli, że złożą zawiadomienie w prokuraturze o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na znieważeniu funkcjonariuszy publicznych oraz naruszeniu nietykalności cielesnej jednego z nich. To ważny krok w walce o bezpieczeństwo i godność osób ratujących życie innych.
Niestety, agresja wobec ratowników medycznych staje się coraz bardziej powszechna. Rząd podjął konkretne kroki zmierzające do wzmocnienia bezpieczeństwa tych osób, jednak potrzeba większego zaangażowania społeczeństwa w ochronę tych, którzy codziennie narażają swoje życie, by uratować inne.
Kampanie społeczne, wsparcie psychologiczne dla ratowników oraz surowsze kary za ataki to solidne fundamenty, na których można budować bezpieczniejsze środowisko dla personelu medycznego. Wszyscy powinniśmy działać na rzecz tego, aby ratownicy medyczni czuli się bezpieczni i szanowani w swojej codziennej służbie. Dlatego każdy przypadek agresji wobec nich powinien budzić nasze oburzenie i mobilizować do wspólnej walki o godność i szacunek dla tych bohaterów codzienności.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.