
Konflikt a scena: Reputacja sztuki rośnie, ale ludzie cierpią.
Jan Klata został wybrany na stanowisko dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie, co zostało ogłoszone przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na początku lutego. Artysta powraca do tej prestiżowej funkcji po tym, jak w 2017 roku został pozbawiony kierowania Teatrem Starym w Krakowie.
Po ogłoszeniu decyzji o objęciu nowego stanowiska, Jan Klata udając się do Kijowa, aby zaznajomić się z tamtejszą sceną teatralną. W swoich wypowiedziach podkreślał, że chce lepiej zrozumieć ewentualną przyszłość teatru narodowego, gdyż uważa, że obecnie jest ona nierównomiernie rozłożona.
Po powrocie z Kijowa reżyser zauważył, że teatry w stolicy Ukrainy cieszą się ogromnym zainteresowaniem publiczności. Niegdyś zrezygnowani widzowie wrócili do teatru, aby na chwilę oderwać się od rzeczywistości oraz znaleźć w nim odrobinę ukojenia. Klata podkreślał również, że żaden spektakl, na których był, nie został przerwany z powodu alarmów lotniczych, co świadczy o stabilności i bezpieczeństwie tego miejsca.
Jan Klata jest znany z ponad 30 świetnych spektakli zrealizowanych zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jego inscenizacja „Króla Leara” Williama Shakespeare’a z 2013 roku została uhonorowana prestiżową nagrodą Złotego Yoricka oraz Paszportem Polityki i Nagrodą im. Konrada Swinarskiego dla najlepszego reżysera sezonu.
Nowa rola dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie to dla Jana Klata wielkie wyzwanie, które z pewnością podejmie z pełnym zaangażowaniem i pasją. Jego doświadczenie, talent oraz wizja na przyszłość teatru narodowego zapowiada emocjonujące i wartościowe spektakle dla widzów.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.