
Konflikt zbrojny w Afryce: USA i Rosja zacieśniają wsparcie dla swoich sojuszników
Agencja ds. Współpracy w Dziedzinie Bezpieczeństwa Obronnego USA ogłosiła niedawno, że Maroko złożyło zamówienie na 600 pocisków FIM-92K Stinger Block I oraz usługi inżynieryjne, logistyczne i wsparcia technicznego. Umowa ta wywołała zadowolenie w USA, gdzie od wieków panują dobre relacje z Marokiem, oparte m.in. na traktacie z 1786 roku, w którym królestwo Maroka uznało niepodległość Stanów Zjednoczonych.
Stany Zjednoczone od lat 50. XX wieku są głównym dostawcą broni dla Maroka, dostarczając ponad 90 proc. importowanej broni do tego kraju. W styczniu Biuro Spraw Polityczno-Wojskowych USA podało, że ostatnia dostawa amerykańskiego sprzętu wojskowego do Maroka miała miejsce w marcu, kiedy to trafiły tam śmigłowce AH64 Apache.
W tym czasie sąsiednia Algieria, będąca w konflikcie z Marokiem, podejmowała starania w celu zacieśnienia współpracy z Rosją. W listopadzie ubiegłego roku Algieria złożyła wniosek o dołączenie do grupy BRICS, co mogłoby zacieśnić relacje z Rosją. Algierscy dyplomaci z kolei wstrzymują się od głosowania nad rezolucjami ONZ dotyczącymi Rosji i czasami nawet głosują przeciwko nim, co sugeruje sympatię tego kraju wobec Moskwy.
W marcu 2025 roku Rosja dostarczyła Algierii co najmniej pięć myśliwców Su-35, które pierwotnie miały trafić do Egiptu. Zakup tych samolotów umocnił siły powietrzne Algierii, które już obsługują ponad 70 myśliwców Su-30MKA i 40 MiG-29. Tym samym Algieria wzmocniła swoją armię, która od lat korzysta z rosyjskiej broni, związku Sowieckiego dostarczającego niemal wszystkie rodzaje uzbrojenia od lat 60. XX wieku.
Napięcia między Marokiem a Algierią utrzymują się od uzyskania przez oba kraje niepodległości, głównie z powodu sporu o Saharę Zachodnią. Maroko uznaje ten obszar za swoją autonomię, wspierane w tym przez Zachód i Stany Zjednoczone, podczas gdy Algieria, mając wsparcie Rosji, wspiera separatystów z Frontu Polisario. To sprawia, że stosunki między tymi dwoma krajami pozostają napięte, a współpracę z innymi państwami, takimi jak Stany Zjednoczone czy Rosja, traktują jako sposób na wzmacnianie swoich pozycji w regionie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.