Gospodarka

Koniczyna na 0. Fiasko inwestycji Gazpromu w Ameryce Południowej.

Porażka Gazpromu w Boliwii to nie tylko ekonomiczne niepowodzenie, ale także polityczny i strategiczny cios dla rosyjskiego giganta gazowego. Gdy w 2008 roku podpisywano umowę na poszukiwanie i wydobycie gazu na terenach Boliwii, oczekiwania były bardzo wysokie. Wspólnie z boliwijskim państwowym przedsiębiorstwem YPFB planowano rozbudowę infrastruktury gazowej i inwestycje sięgające 1,2 miliarda dolarów.

Projekt Azero, obejmujący obszar w okolicach dorzecza rzeki Azero w środkowej Boliwii, miał być częścią szerszej inicjatywy rosyjsko-boliwijskiej współpracy energetycznej do roku 2040. Tereny te uważano za bardzo obiecujące pod względem potencjalnych zasobów gazu, szacowanych na ponad 140 miliardów metrów sześciennych.

Mimo ogromnych inwestycji i zaangażowania Gazpromu, projekt Azero okazał się klęską. Choć w 2020 roku odnotowano sukces techniczny w postaci odwiertu o rekordowej głębokości, nie znaleziono w nim komercyjnie opłacalnych złóż gazu. Po kolejnych badaniach i przeszukiwaniach terenu, w 2024 roku Gazprom oficjalnie ogłosił wycofanie się z projektu Azero.

Obecność Gazpromu w Boliwii miała nie tylko charakter ekonomiczny, ale także polityczny. Rosyjski gigant gazowy mógł dzięki tej inwestycji uniknąć międzynarodowych sankcji i umocnić swoją pozycję na rynkach surowców energetycznych. Pomimo niepowodzenia w projekcie Azero, Gazprom odnosi sukcesy w innych obszarach kraju, takich jak inne złoża gazu, m.in. Incahuasi i Vitiacua, w których firma posiada udziały.

Dla Gazpromu porażka w Boliwii to lekcja na przyszłość – nawet największe koncerny energetyczne mogą ponieść niepowodzenie w inwestycjach, nawet gdy wydają ogromne sumy pieniędzy i angażują najnowocześniejsze technologie. Jednak rosyjski gigant nie zamierza rezygnować z dalszych projektów eksploracyjnych i rozbudowy swojej obecności na globalnym rynku gazu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *