Kontrowersje na linii Mentzen-Ćwik: oskarżenia o nadużycia finansowe i nielegalne działania

Poseł Polski 2050, Sławomir Ćwik, w swojej ostatniej wypowiedzi na sali sejmowej, ostro skrytykował prezesa spółki Mentzen S.A., Sławomira Mentzena, kandydata na prezydenta Konfederacji. Ćwik zwrócił uwagę na trudności finansowe firmy, które – jak twierdzi – spowodowane są zaangażowaniem Mentzena w kampanię wyborczą.

Według informacji podanych przez Ćwika, spółka Mentzen S.A. odnotowuje kolejny kwartał spadku wartości i rentowności. Prezes firmy tłumaczy ten stan rzeczy swoim zaangażowaniem w kampanię wyborczą, która absorbująca znaczną część jego czasu i energii. Mentzen przyznał w liście do akcjonariuszy, że spędza teraz w biurze krócej, poświęcając większość czasu na prowadzenie kampanii. Jest to, jego zdaniem, przyczyną problemów finansowych spółki.

Ćwik posunął się nawet dalej, oskarżając Mentzena o sprzeniewierzenie środków i próbę unikania podatków. Posłowi Polski 2050 zarzucił prezesa Konfederacji, że wykorzystał swoją polityczną popularność, aby sprzedać akcje o znacząco zawyżonej cenie, a pieniądze z tej transakcji trafiły do Fundacji Rodzinnej Mentzen, omijając spółkę. Poseł wskazał, że od momentu wejścia firmy na giełdę, jej przychody spadły, a zyski zamieniły się w straty.

Ćwik zwrócił również uwagę na raport skierowany do akcjonariuszy, w którym Mentzen skarżył się na trudności wynikające z obowiązującego prawa podatkowego. Poseł Polski 2050 oskarżył prezesa Mentzena o oszukiwanie akcjonariuszy poprzez obietnice zysków, które nie zostały spełnione. Zarzucił mu również wykorzystywanie swojej popularności politycznej do zarabiania na giełdzie i na alkoholu.

W odpowiedzi na te zarzuty, Mentzen jedynie popukał się w głowę i uśmiechnął ironicznie. Jego reakcja wydaje się sugerować, że nie traktuje poważnie oskarżeń Ćwika. W świetle oskarżeń o nieuczciwe praktyki finansowe i wykorzystywanie politycznej pozycji do osiągania prywatnych korzyści, przyszłość prezesa Mentzena oraz sprawy jego spółki wydają się być niepewne. Czy polityk stanie się kolejnym celebrytą, który w polityce wykorzystuje swoją pozycję do osiągania korzyści osobistych? Czas pokaże, czy zarzuty Ćwika sprawdzą się i czy nie powtórzy się historiia oszustwa na szeroką skalę.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.