Sport

Kontrowersje po czerwonej kartce dla Szczęsnego i golu Lewandowskiego w Superpucharze Hiszpanii.

W meczu rozegranym w Dżuddzie (gdzie już po raz piąty odbywał się Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej), kibice mieli okazję śledzić piłkarskie emocje na najwyższym poziomie. Pierwsze uderzenie w tej niesamowitej konfrontacji zadali piłkarze Reala Madryt. Już w piątej minucie Kylian Mbappe ruszył w błyskawicznym kontrataku, potrójnym sprintem ograł defensora Inigo Martineza i skutecznym strzałem pokonał bramkarza Wojciecha Szczęsnego. Nie sposób winić Polaka za straconą bramkę, jednak pozostawił on może nieco za szybko opadającą po wyczynie Francuza.

Po mocnym rozpoczęciu przez Królewskich, inicjatywę przejęli gracze pod wodzą Hansiego Flicka, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli aż cztery bramki. Pierwszy gol dla nich zdobył Lamine Yamal, który po doskonałym podaniu od Lewandowskiego i świetnej indywidualnej akcji zakręcił wokół obrońcy i skierował piłkę do siatki bramki broniącej Thibaut Courtois. Przewagę zespołowi z Katalonii dał Lewandowski, wykorzystując rzut karny, a na 3:1 podwyższył Raphinha. W dziesiątej minucie doliczonego czasu tenże Brazylijczyk popisał się genialną asystą, podając piłkę w szybkim kontrataku do Alejandro Balde, który skutecznie pokonał bramkarza Realu.

Po zmianie stron szansę na odrobienie strat mieli zawodnicy prowadzeni przez Carlo Ancelottiego, lecz strzał Rodrygo zatrzymał się na służącej (dla niego niestety) poprzeczce. Mówi się, że niewykorzystane okazje się mścą, i tym razem było dokładnie tak. Chwile po nietrafieniu Rodrygo, Raphinha ponownie trafił do siatki, ustalając wynik na 5:1.

W 56. minucie emocje na boisku podkręcił niefortunny błąd Wojciecha Szczęsnego, który opuścił pole karne i sfaulował posuwającego się Mbappe. Polak zobaczył w rezultacie czerwoną kartkę i pozostawił swoją drużynę w osłabieniu. Z rzutu wolnego bardzo silnym uderzeniem pokonał nierozgrzanego zmiennika Szczęsnego, Inakiego Penę.

Mimo że do końca meczu pozostało aż pół godziny, piłkarze z Madrytu rzadko naciskali na bramkę Barcelony, która ostatecznie po raz piętnasty wywalczyła Superpuchar Hiszpanii. To z pewnością był mecz, który na długo zapadnie w pamięć kibiców piłki nożnej na całym świecie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *