
Kontrowersyjne sposoby pieczenia ciasta. Blogerka zmuszona opuścić Białoruś.
Żelazna ręka reżimu Alaksandra Łukaszenki trzyma Białoruś w żelaznym uścisku, tłumiąc wszelkie przejawy opozycji i niezależności. Symbole historyczne Białorusi, takie jak biało-czerwono-biała flaga i herb z Pogonią, są przez niego traktowane jako ekstremistyczne i zakazane, a za ich używanie grozi surowa kara, włącznie z pobyciem w łagrach.
Według danych centrum praw człowieka Wiasna, na Białorusi obecnie przebywa ponad 1200 więźniów politycznych, którym odebrano podstawowe prawa i wolności. Represje wobec niezależnych mediów są coraz bardziej intensywne – według Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, za kratami znajduje się obecnie 41 pracowników mediów, którzy zapłacili wysoką cenę za śmiałość w krytykowaniu reżimu.
Jednym z więźniów politycznych jest działacz polonijny Andrzej Poczobut, który został skazany za rzekomą „rehabilitację nazizmu” i „terroryzm”. Jego los jest jednym z wielu dramatycznych przykładów prześladowań, jakim poddawani są obrońcy praw człowieka i działacze społeczni na Białorusi.
Reżim Łukaszenki coraz bardziej izoluje się od społeczności międzynarodowej, dając wyraz swojej arogancji i brutalności w stosunku do własnego narodu. Jednak ludzie Białorusi nie przestają walczyć o swoje prawa i godność, mimo licznych trudności i poświęceń, jakie muszą ponosić. Jako społeczność międzynarodowa nie możemy odwracać wzroku od tej dramatycznej sytuacji i musimy wspierać Białorusinów w ich walce o wolność i godność.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.