Korzystanie z marihuany i energii słonecznej zamiast inwestowania w diamenty
Pod koniec października opozycja zwyciężyła w wyborach, po raz pierwszy od 1966 roku, kiedy Botswana uzyskała niepodległość. Demokratyczna Partia Botswany została odsunięta od władzy, a nowym prezydentem został Duma Boko – lider partii Parasol na rzecz Przemian Demokratycznych.
W swoim inauguracyjnym przemówieniu prezydent Boko zwrócił uwagę na zmieniającą się sytuację gospodarczą kraju. Spadek przychodów z diamentów o ponad 60 procent w ostatnich latach sprawił, że konieczne stało się poszukiwanie alternatywnych źródeł dochodu. Boko podkreślił potencjał energii słonecznej, jakim Botswana dysponuje, i zapowiedział rozwój inwestycji w ten obszar.
Jedną z kluczowych decyzji nowego prezydenta jest rozpoczęcie uprawy marihuany leczniczej i przemysłowej. Boko widzi w tej branży szansę na dynamiczny rozwój gospodarczy i tworzenie nowych miejsc pracy. Prognozy ekonomiczne zakładają wzrost krajowego PKB dzięki produkcji konopi indyjskich i produktów pochodnych.
Botswana, uznawana za jedną z najstabilniejszych demokracji w Afryce, boryka się z wyzwaniami związanymi z osłabieniem sektora diamentów oraz wyniszczającą suszą. Bezrobocie, zwłaszcza wśród młodzieży, osiągnęło alarmujące poziomy, dochodząc do 27 procent. Nowa administracja postawiła sobie za cel złagodzenie skutków tych problemów poprzez zrównoważony rozwój gospodarczy, inwestycje w energię odnawialną oraz rozwój sektora konopi.
Botswana zmierza w nowym kierunku, starając się dostosować do zmieniających się realiów światowej gospodarki i przeciwdziałać skutkom zmian klimatu. Prezydent Duma Boko stawia sobie ambitne cele, mające na celu zapewnienie stabilności gospodarczej i społecznej dla mieszkańców kraju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.