
Kryzys w Korei Płd. Tymczasowy prezydent obawia się prowokacji ze strony Pjongjangu
Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego tymczasowy przywódca Korei Południowej podkreślił konieczność podjęcia aktywnych działań dyplomatycznych w celu ochrony interesów narodowych przed zmianami w administracji USA. Jest to krok niezwykle istotny w obliczu trwającego kryzysu politycznego spowodowanego impeachmentem prezydenta Jun Suk Jeola.
Parlament Korei Południowej, czyli Zgromadzenie Narodowe, jednomyślnie poparło wniosek o odwołanie prezydenta, co było ogromnym krokiem w kierunku przywrócenia stabilności w kraju. Decyzja ta została podjęta w związku z wprowadzeniem i natychmiastowym zniesieniem stanu wojennego przez prezydenta, co wstrząsnęło krajem i wywołało zaniepokojenie społeczne.
Trybunał Konstytucyjny ma teraz 180 dni na wydanie orzeczenia w sprawie impeachmentu prezydenta. Do czasu jego decyzji obowiązki prezydenta przejął premier Han Duk Su, co ma zagwarantować ciągłość polityczną w Korei Południowej.
Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska wyraziły swoje wsparcie dla koreańskich instytucji demokratycznych oraz apelują o szybkie zakończenie kryzysu politycznego. Sekretarz stanu USA Antony Blinken podkreślił gotowość do współpracy z nowym prezydentem, podczas gdy rzeczniczka UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa zaznaczyła konieczność przestrzegania konstytucji i zapewnienia pokojowego rozwiązania sytuacji.
W obliczu tych wydarzeń ważne jest, aby Korea Południowa skoncentrowała się na odbudowie spokoju i zaufania w kraju, a także na zapewnieniu ciągłości działania instytucji państwowych. Każdy krok podjęty w tej trudnej sytuacji powinien być rozważnie przemyślany, aby zapobiec dalszym napięciom i zwiększyć stabilność polityczną w kraju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.