Kto obejmie stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego? Są dwie propozycje.
Spośród dwunastu kandydatów wyłoniono czterech, którzy zostali zaprezentowani prezydentowi w trybie ustawowym. Po zaciętej debacie i tajnym głosowaniu, dwóch sędziów, Sochański i Święczkowski, uzyskali wystarczającą liczbę głosów i zostali wytypowani do pełnienia funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego – ogłosiła kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego, sędzia Julia Przyłębska. Przyłębska podkreśliła, że miała tylko jeden głos podczas zgromadzenia, a nie, jak sugerowano, aż piętnaście.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kandydatów na stanowisko prezesa Trybunału prezentuje się prezydentowi po uzyskaniu co najmniej pięciu głosów. W przypadku, gdy tylko jedna osoba otrzyma pięć głosów, drugim kandydatem jest sędzia, który zdobył największe poparcie spośród pozostałych członków Trybunału.
W piątkowym zgromadzeniu sędziów udział wzięło trzynastu sędziów, gdyż dwóch z nich – Piotr Pszczółkowski i Mariusz Muszyński – zakończyło już swoje kadencje. Mimo zapowiedzi większości rządzącej, która nie zamierzała zgłaszać nowych kandydatur, prezydent Andrzej Duda zobowiązał się jak najszybciej powołać nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego po otrzymaniu stosownych propozycji.
Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezeski na krótko przed zakończeniem swojej kadencji w Trybunale. Ostatnim dniem jej urzędowania ma być poniedziałek, 9 grudnia. Oryginalnie na ten dzień zaplanowano rozprawę w pełnym składzie dotyczącą reformy Trybunału, jednak jej termin został odwołany i jeszcze nie ustalono nowej daty.
Mimo zmian personalnych, obecna sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym pozostaje napięta, a decyzje prezydenta w sprawie nowego prezesa będą miały kluczowe znaczenie dla dalszego funkcjonowania instytucji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.