
Kwiatkowski triumfuje w prestiżowym wyścigu po roku i pół przerwy.
Mistrz światan z Ponferrady (2014) w emocjonującym stylu pokonał swoich rywali, atakując 12 kilometrów przed metą i zostawiając ich w tyle. Michał Kwiatkowski z Teamu Sky odjechał Hiszpanowi Ibonowi Ruizowi (Kern Pharma) oraz Amerykaninowi Brandonowi McNulty’emu (UAE Team Emirates), budując przewagę, która okazała się wystarczająca do zdobycia zwycięstwa na etapie.
Po przejechaniu 155 kilometrów trudnego etapu, który prowadził przez malownicze drogi Hiszpanii, Kwiatkowski przekroczył linię mety w Ubeda z 31-sekundową przewagą nad drugim zawodnikiem, Meksykaninem Isaacem del Toro (UAE Team Emirates). Hiszpan Ruiz zakończył wyścig na trzecim miejscu, tracąc do zwycięzcy 46 sekund.
Po zakończeniu wyścigu, szczęśliwy Kwiatkowski przyznał, że to zwycięstwo ma dla niego szczególne znaczenie po trudnym poprzednim sezonie pełnym kontuzji. Polak poświęcił wiele czasu i wysiłku na przygotowania do tego startu, dlatego zdobycie zwycięstwa było dla niego wielką satysfakcją.
Zwycięstwo na etapie Vuelty a Andalucia to już 32. triumf w karierze Michała Kwiatkowskiego. Poprzednio koszulki zwycięzcy na wielkich wyścigach zdobywał na wielkich imprezach, np. wygrywając etap Tour de France w dniu narodowego święta Francji, 14 lipca 2023 roku, na szczycie Grand Colombier w pasmie gór Jura.
Kibice polskiego kolarza są dumni z jego osiągnięć i życzą mu dalszych sukcesów w przyszłości. Michał Kwiatkowski udowodnił, że jest w świetnej formie i gotowy na kolejne wyzwania na drodze.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.