Lewica postawiła na Magdalenę Biejat, nowy lider jest już znany
Pod koniec września środowisko Lewicy zaczęło intensywne działania mające na celu wyłonienie swojego kandydata bądź kandydatki na przyszłoroczne wybory prezydenckie. Przewodnicząca klubu Lewicy Anna Maria Żukowska poinformowała, że decyzja została jednogłośnie podjęta przez Radę Krajową Nowej Lewicy.
W dyskusji wskazano, że większość głosów opowiadała się za kandydaturą kobiety. W rozmowie padło tylko jedno nazwisko: Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, szefowej Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jest to osoba, która cieszy się poparciem wśród członków Lewicy i jest uważana za silną kandydatkę na stanowisko prezydenta.
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który również jest członkiem Lewicy, wyraził swoje preferencje co do płci kandydata. Jego faworytką jest wicemarszałkini Senatu, Magdalena Biejat. Podkreślił, że w rozmowach dotyczących potencjalnych kandydatów na prezydenta, brane pod uwagę są głównie kobiety. W ten sposób zacieśnia się wokół tego tematu grono możliwych kandydatek.
Z kolei portal money.pl doniósł, że coraz większe szanse na nominację Lewicy jako kandydat na prezydenta ma Krzysztof Kukucki, prezydent Włocławka. Jest to mężczyzna, który także budzi zainteresowanie wśród członków Lewicy i może być poważną konkurencją dla potencjalnej kandydatki.
W gronie mężczyzn, którzy mogliby być kandydatami Lewicy na prezydenta, wymieniany jest także poseł Łukasz Litewka. Jego nazwisko również jest brane pod uwagę jako potencjalna opcja na stanowisko głowy państwa.
Decyzja Lewicy w kwestii wystawienia kandydata lub kandydatki na prezydenta jest ważnym krokiem w przygotowaniach do nadchodzących wyborów. Wybór odpowiedniej osoby na to stanowisko może mieć istotne znaczenie dla dalszego rozwoju politycznego ugrupowania i jego szans na sukces w walce wyborczej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.