Litwini wybierają socjaldemokratów na zwycięzców wyborów.
Według danych Głównej Komisji Wyborczej, na godzinę przed zamknięciem lokali wyborczych, co nastąpiło o godzinie 20 (19 w Polsce), frekwencja wyniosła 40,42 proc. W pierwszej turze, która odbyła się dwa tygodnie temu, wyniosła z kolei 50,36 proc. Wszyscy mieszkańcy Litwy czekali z niecierpliwością na wyniki drugiej tury wyborów parlamentarnych, które miały ogromne znaczenie dla przyszłości kraju.
Socjaldemokraci ogłaszają zwycięstwo
Po zakończeniu głosowania, Litewska Partia Socjaldemokratyczna (LSDP) obwieściła swoje zwycięstwo. Lider współrządzących dotąd konserwatystów, Gabrielius Landsbergis, nie krył swojego rozczarowania porażką. W oficjalnym oświadczeniu gratulował socjaldemokratom udanego wyniku i życzył im sukcesów w formowaniu nowego rządu.
Wyniki pierwszej tury
W pierwszej turze wyborów 13 października socjaldemokraci zdobyli 18 miejsc w Sejmie. W drugiej turze, która odbyła się w niedzielę, walczyli o 37 mandatów i odniesione zwycięstwo w 30 okręgach jednomandatowych. To ogromny sukces dla partii, która teraz będzie miała większy wpływ na kształtowanie przyszłej polityki kraju.
Przez ostatnie cztery lata na Litwie rządziła koalicja centroprawicowa z konserwatystami jako partią dominującą. Teraz, po zwycięstwie socjaldemokratów, przewidywane są zmiany w dotychczasowej polityce państwa. Nowy rząd będzie musiał stawić czoła wielu wyzwaniom i problemom społecznym, dlatego kluczowe będzie szybkie i skuteczne działanie.
Wyniki drugiej tury wyborów na Litwie z pewnością przejdą do historii kraju. Socjaldemokraci będą teraz mieli okazję wprowadzić swoje idee i programy na szerszą skalę. Czy uda im się sprostać oczekiwaniom obywateli i poprowadzić kraj na drodze do dalszego rozwoju? Tego dowiemy się w najbliższych miesiącach, gdy nowy rząd zacznie pełnić swoje obowiązki.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.