
Macron zaprasza nowe kraje do rozmów dotyczących sytuacji na Ukrainie.
Wśród zaproszonych państw na kolejny nieformalny szczyt przywódców europejskich na temat Ukrainy i kwestii bezpieczeństwa w Europie znajdują się Norwegia, Kanada, kraje bałtyckie, Czechy, Grecja, Finlandia, Rumunia, Szwecja i Belgia – informuje agencja Reutera. Niektórzy uczestnicy będą mieli możliwość uczestniczenia w konferencji poprzez łącze wideo.
Pierwsze nieformalne spotkanie odbyło się w Paryżu z udziałem przywódców siedmiu krajów europejskich, w tym z Polski premiera Donalda Tuska. Na kolejnym spotkaniu, które odbędzie się wkrótce, będą reprezentowane na szczeblu szefów rządów: Dania, Holandia, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy. W spotkaniu wezmą udział sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef Rady Europejskiej Antonio Costa.
Decyzja o niezaproszeniu niektórych krajów na pierwsze spotkanie wzbudziła kontrowersje. Francuski dziennik „Le Monde” sugerował, że doboru uczestników dokonano w oparciu o kryterium determinacji i możliwości obronnych poszczególnych krajów. Spotkanie nie miało charakteru zwykłego forum unijnego, by umożliwić uczestnictwo Wielkiej Brytanii.
Kolejny szczyt ma na celu omówienie dalszych działań w kontekście sytuacji na Ukrainie oraz zagrożeń bezpieczeństwa w Europie. Oczekuje się, że uczestnicy omówią sposoby wsparcia Ukrainy, jak również podzielą się swoimi opiniami na temat wzmocnienia bezpieczeństwa na kontynencie europejskim.
Zaplanowane dyskusje mają również dotyczyć współpracy z innymi partnerami międzynarodowymi, takimi jak Stany Zjednoczone, w celu zacieśnienia współpracy w zakresie bezpieczeństwa. Oczekuje się, że szczyt przyniesie konstruktywne rezultaty i określi dalsze kroki w zakresie zabezpieczenia stabilności w Europie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.