Świat

Marynarze z „Jawora” mogą wrócić do Polski – nie mieli przy sobie kokain y.

W pierwszej połowie października statek handlowy polskiego armatora dotarł do portu São Luis w Brazylii. Załoga 20-osobowego masowca Jawor dokładnie przeszukała statek i odkryła niemal pół tony kokainy ukrytej na pokładzie. Służby brazylijskie natychmiast zatrzymały paszporty marynarzy i przeprowadziły śledztwo w celu zidentyfikowania ewentualnych powiązań załogi z kartelem narkotykowym. Jednakże nie znaleziono żadnych dowodów na to, że marynarze mieliby związek z przemytem narkotyków.

Decyzją Sądu Federalnego prowincji Maranhão wszyscy członkowie załogi statku Jawor zostali upoważnieni do odzyskania swoich paszportów, co oznaczało możliwość opuszczenia Brazylii. Sędzia uzasadnił swoją decyzję odsyłając się do oświadczenia brazylijskiej Policji Federalnej, która potwierdziła, że nie ma potrzeby trzymania marynarzy w areszcie śledczym. Rzecznik PŻM poinformował, że stopniowo organizowane będą powroty załogi do Polski.

Statek Jawor przypłynął do Brazylii dwumiesięcznej podróży z Polski, aby odebrać ładunek soi. Po kilkudniowym oczekiwaniu na kotwicowisku, jeden z marynarzy odkrył skalpowaną plombę na wejściu do jednego z pomieszczeń. W środku znajdowały się paczki z kokainą, które zostały natychmiast zabezpieczone przez kapitana statku. Marynarze przebywający na pokładzie przez ostatnie dwa miesiące byli zatrzymani w Brazylii, nie mogąc opuścić kraju.

Kartele narkotykowe z Ameryki Południowej coraz częściej próbują wykorzystać statki handlowe do przemytu narkotyków. Ta sytuacja jest przełomowa dla marynarzy, którzy znajdują się w centrum działań przemytników. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości uda się zapobiec tego typu incydentom i zabezpieczyć transport morski przed działaniami mafii narkotykowych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *