Metoda reżimu Łukaszenki: Odbieranie dzieci jako narzędzie represji wobec obywateli
Zmiany w przepisach, które weszły w życie 1 stycznia, rozszerzają kryteria, według których dziecko można odebrać rodzinie za „niebezpieczną sytuację społeczną”. Decyzja ta budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza ze względu na potencjalne konsekwencje dla obywateli prezentujących poglądy polityczne sprzeczne z linią władz. Biełsat donosi, że nowe regulacje mogą być wykorzystane przez reżim Łukaszenki jako narzędzie represji wobec opozycji.
Władze Białorusi wykorzystują te zmiany prawne, aby zastraszyć obywateli i zablokować możliwość protestowania w czasie zbliżających się „wyborów” prezydenckich w styczniu. W przeszłości, po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku, obywatele Białorusi masowo protestowali przeciwko reżimowi, co skutkowało wieloma aresztowaniami i falą emigracji.
Według informacji Biełsatu, osoby krytykujące reżim Łukaszenki mogą stracić dzieci za „rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych”, co w praktyce oznacza interakcję z treściami opozycyjnymi w internecie. Są to działania prowadzone przez organizacje czy osoby znajdujące się na liście „materiałów ekstremistycznych”, jak na przykład Biełsat czy redaktorka naczelna Alina Kouszyk.
Podobne konsekwencje grożą za „wciągnięcie niepełnoletniego w zachowania aspołeczne”, takie jak zabranie dziecka na protest, oraz za „drobne chuligaństwo”, czyli skandowanie antyreżimowych haseł. Nowe przepisy stawiają więc obywateli w sytuacji zagrożenia utraty dzieci, co skutkuje również wzrostem emigracji z kraju.
Politolożka Alina Charysawa, ekspertka działu analiz i strategii Biura Swiatłany Cichanouskiej, podkreśla, że zainteresowanie polityką na Białorusi zostało potraktowane jako występek społeczny, co skutkuje dodatkowym napięciem w społeczeństwie. Wykorzystanie nowych przepisów przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi ma na celu zwiększenie presji na obywateli i zahamowanie oporu wobec reżimu.
Całokształt sytuacji świadczy o naruszaniu praw człowieka i wolności słowa na Białorusi, co budzi zaniepokojenie społeczności międzynarodowej. W obliczu coraz bardziej represyjnych działań reżimu, obywatele górą o swoje prawa i wolności, walcząc o demokrację i godność.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.