
Mężczyzna podający się za inną osobę grozi śmiercią rodzinie i burmistrzowi – zatrzymany
W początkowej części tygodnia policjanci z Kołobrzegu otrzymali niepokojące e-maile, które zawierały groźby pod adresem jednego z prezydentów oraz zapowiedź podłożenia bomby. Autor tych wiadomości zagroził także, że zamierza zabić członków swojej rodziny. Sytuacja ta wydawała się bardzo poważna, jednak funkcjonariusze szybko zdali sobie sprawę, że ktoś podszył się pod inną osobę. Po dokładnych działaniach weryfikacyjnych okazało się, że osoba wspomniana w e-mailu została niewłaściwie wplątana w tę sprawę.
Po krótkim czasie policjanci zdołali ustalić prawdziwego autora wiadomości z pogróżkami. Okazało się, że był nim 18-letni mieszkaniec Szczecina. Młody człowiek nie był w stanie wyjaśnić powodów swojego postępowania, w wyniku którego próbował obarczyć kogoś poważnymi przestępstwami. Wobec podejrzanego prokuratura postawiła zarzuty m.in. za kradzież tożsamości, fałszywe oskarżenia oraz fałszywy alarm, czyli powiadomienie o rzekomym zagrożeniu życia lub zdrowia wielu osób lub ich majątku, mimo że wiedział, że takie zagrożenie nie istnieje. Za te czyny grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokurator nałożył na podejrzanego dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z osobami, których tożsamością posługiwał się w celu popełnienia przestępstwa. Cała sprawa jest poważna i wymaga szczegółowych działań prawnych, aby osoba odpowiedzialna za te groźby została ukarana zgodnie z prawem. Ostatecznie, ważne jest, abyśmy byli świadomi konsekwencji swoich działań w cyberprzestrzeni i wiedzieli, że nieodpowiedzialne i bezmyślne zachowania mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.