
Minister reaguje na incydent Brauna w szpitalu.
Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta i europoseł, był głównym protagonistą dramatycznej sytuacji, która miała miejsce w oleśnickim szpitalu. Polityk próbował dokonać „zatrzymania obywatelskiego” ginekolożki pracującej w placówce medycznej. Wraz z posłem Romanem Fritzem, Braun wtargnął do biura szpitala, co skutkowało wezwaniem policji na miejsce.
Według relacji pracowników szpitala, politycy użyli siły w celu wejścia do gabinetu lekarki i zatrzymania jej działań. Braun informował policję z korytarza szpitala o rzekomej aborcji przeprowadzanej w placówce. Na nagraniu opublikowanym przez lokalne media widać, jak Braun dyskutuje z policjantami, modli się i twierdzi, że działa w „pracy dla Rzeczypospolitej”.
Dr Gizela Jagielska, lekarka ginekolog oskarżona o naruszenie prawa podczas przeprowadzenia aborcji w późnym etapie ciąży, została przez Brauna i Fritza zatrzymana w swoim gabinecie przez ponad godzinę. Lekarka relacjonowała, że była obrażana, grożono jej i uniemożliwiono pełnienie obowiązków zawodowych.
Zdarzenie w oleśnickim szpitalu było związane z kontrowersyjną sprawą Anity, której aborcję przeprowadziła dr Jagielska. Cała sytuacja uznana została przez lekarkę za „kampanię wyborczą kosztem pacjentek”. Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie Grzegorza Brauna i Romana Fritza, a lekarka została oskarżona o pozbawienie wolności.
Reakcje na to wtargnięcie były jednomyślne – władze, policja i ministerstwo potępiły działania Brauna i Fritza. Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedział surowe konsekwencje dla osób, które grożą lekarzom i dezorganizują pracę szpitali. Minister sprawiedliwości również potępił zachowanie Brauna, podkreślając konieczność szybkiej i stanowczej reakcji prokuratury.
Cała sytuacja w oleśnickim szpitalu budzi wiele kontrowersji i dyskusji dotyczących granic działania polityków wobec służby zdrowia. Wskazywane są zarówno aspekty etyczne, jak i prawne zachowania Brauna i Fritza. Publiczność oczekuje szybkiego i rzetelnego postępowania prokuratury w tej sprawie, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości i zadecydować o ewentualnych konsekwencjach dla winnych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.