
Ministrowa nadzorowała zarządzanie stadem żubrów z dala. Poseł: popraw tytuł bez odniesienia do SEO.
We wtorek ujawniły się liczne nieprawidłowości dotyczące działań w Lasach Państwowych za rządów PiS. CBA zatrzymało trzech byłych dyrektorów, a także wszczęto śledztwo w sprawie Dariusza Mateckiego, posła Prawa i Sprawiedliwości. Matecki miał być fikcyjnie zatrudniony na stanowisku specjalisty ds. komunikacji w Zespole Komunikacji Społecznej.
Minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, w programie „Gość poranka” na antenie TVP Info, stwierdziła, że podobne przypadki z udziałem innych polityków miały również miejsce. Przytoczyła przykład pracownika biura poselskiego Michała Wosia, który został zatrudniony przy opiece nad żubrami w formie pracy zdalnej. Minister podkreśliła absurdalność tej sytuacji, zaznaczając, że żubry nie można nakarmić zdalnie.
Portal TVP.Info dowiedział się, że chodzi o Szymona Szrota, byłego dyrektora biura poselskiego Wosia, który w 2023 roku został wybrany na kierownika zagrody żubrów między Brzeziem a Kornowacą. Według informacji podanej przez TVN24, konkurs na to stanowisko mógł być ustawiony, ponieważ nie wymagano od kandydata wykształcenia przyrodniczego ani kwalifikacji leśniczych, a jedynie ukończenia studiów podyplomowych MBA.
Na reakcję Ministra Wosia nie trzeba było długo czekać, gdyż na platformie społecznościowej X poseł klubu PiS, Michał Woś, zareagował ostro, pisząc: „W związku z kłamstwami (kolejnymi) o pracowniku mojego biura POZYWAM Hennig-Kloskę”. Minister Hennig-Kloska nie wycofała się z przedstawionych informacji, podkreślając, że są one sprawdzone i pewne. Wyjaśniła, że były dyrektor biura poselskiego posła Wosia faktycznie pracował w trybie hybrydowym, czyli zdalnie przez część tygodnia.
Portal TVP.Info próbował skontaktować się z posłem Michałem Wosiem, niestety bezskutecznie, gdyż nie odbierał on telefonów, ani nie odpowiadał na wiadomości.
Cała sytuacja pokazuje, jak istotne jest prawidłowe działanie instytucji publicznych oraz przejrzystość procesów rekrutacyjnych, zwłaszcza jeśli chodzi o zatrudnianie osób na stanowiskach publicznych. Mamy nadzieję, że śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Lasach Państwowych doprowadzi do wyjaśnienia sprawy i wymierzenia odpowiednich sankcji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.