Mount Everest dla zamożnych amatorów – nowy trend wśród miłośników górskich wypraw
Zdobycie Mount Everestu przez amatorów mocnych wrażeń stało się coraz popularniejsze w ostatnich latach. Wyzwanie wspinaczkowe na najwyższy szczyt Ziemi przyciąga coraz więcej osób poszukujących ekstremalnych doznań i nowych przeżyć. Jednak ostatnio pojawiła się kontrowersyjna oferta pewnej austriackiej firmy, która proponuje klientom wejście na Mount Everest przy użyciu gazu ksenonowego, bez konieczności stosowania tradycyjnych metod aklimatyzacji.
Za sumę 155 tysięcy dolarów za tydzień od osoby, grupa czterech alpinistów-amatorów ma szansę zdobyć szczyt, korzystając z kontrowersyjnego sposobu wspomagania oddychania. Proces ten polega na wdychaniu gazów, które przyspieszają produkcję czerwonych krwinek we krwi, co może zwiększyć wydolność organizmu na wysokościach. Jednakże zarówno gaz ksenonowy, jak i stosowanie EPO, są uznawane za formy dopingowania od 2014 roku.
Według informacji przekazanych przez hiszpański dziennik „El Pais”, procedura związana z wejściem na Mount Everest przy użyciu gazu ksenonowego jest bardzo ekspresowa. Po ogłoszeniu dobrej pogody, uczestnicy wyprawy wsiadają do samolotu, aby dotrzeć do Katmandu. Następnie zostają przetransportowani helikopterem do bazy znajdującej się na wysokości 5300 metrów nad poziomem morza, gdzie rozpoczynają swoją wspinaczkę. Cały proces trwa kilka dni, a ostatniego dnia uczestnicy schodzą ze szczytu i wylatują do domu.
Czwórka śmiałków, którzy podejmują się tego wyzwania, przechodzi specjalną aklimatyzację w domowych warunkach, korzystając z komór hipoksyjnych. Jest to bardzo kontrowersyjna metoda zdobywania górskich szczytów, która budzi wiele emocji wśród środowiska wspinaczy. Dlatego też wielu ekspertów z branży podnosi głos oburzenia wobec tego typu praktyk.
Inflacja dotknęła również branżę himalaistów, co sprawia, że wszelkie rodzaje ekstremalnych wypraw stają się coraz bardziej luksusowe i dla nielicznych dostępne. Dlatego też decyzja o skorzystaniu z usługi wejścia na Mount Everest przy użyciu gazu ksenonowego budzi wiele kontrowersji i dyskusji. Jednakże nie można zaprzeczyć, że ludzka ambicja i chęć pokonywania granic są silniejsze od wszelkich barier finansowych czy etycznych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.