
Nad Polską przetaczają się burze z możliwymi trąbami powietrznymi
Ponad 200 interwencji podkarpackich strażaków miało miejsce w ciągu ostatnich godzin, gdy burze przeszły nad naszym regionem. Usuwali oni skutki nawałnic, pompowali wodę z zalanych piwnic, udrażniali przepusty drogowe, oraz usuwali połamane konary i drzewa. Na szczęście, nikomu nic się nie stało, co jest na pewno ulgą dla wszystkich zaangażowanych.
Informacje te potwierdziły przewidywania Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, które wcześniej wysłało ostrzeżenia o gwałtownych zjawiskach pogodowych na terenie 10 województw. Obecnie obszar silnych burz przemieszcza się w kierunku Puław i Warszawy, gdzie nadal istnieje ryzyko wystąpienia trąb powietrznych. Kolejna strefa burzowa zbliża się natomiast do Ostrołęki, gdzie spodziewane są intensywne opady deszczu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że choć natężenie burz nieco zmalało, nadal obserwuje się intensywne opady deszczu, grad o średnicy 1-3 cm oraz porywisty wiatr osiągający prędkość 85-90 km/h. Burze przemieszczają się powoli na północ i północny zachód kraju, mogąc powodować lokalne sumy opadów na poziomie 15-20 mm.
IMGW prognozuje, że w nocy burze mogą wystąpić na znacznym obszarze Polski, z najbardziej intensywnymi zjawiskami często w centrum kraju i na południowym wschodzie, gdzie istnieje zbieżność dolnego pola wiatru. Możliwe są opady deszczu do 20-25 mm, a także porywy wiatru sięgające nawet 70-80 km/h, a czasem nawet 90-100 km/h. Nie można również wykluczyć wystąpienia trąb powietrznych.
W związku z powyższymi prognozami, zaleca się ostrożność i śledzenie komunikatów meteorologicznych, aby uniknąć potencjalnych niebezpieczeństw związanych z nawałnicami. Warto być przygotowanym na gwałtowne zmiany pogody oraz reagować szybko i skutecznie w przypadku wystąpienia awaryjnych sytuacji. Ochrona życia i mienia powinna być zawsze najwyższym priorytetem.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.