
Najmłodszy mistrz świata w szachach w historii – 18-latek szkolony przez Polaka.
W czwartkowym pojedynku w Resorts World Sentosa, który trwał aż 58 posunięć, doszło do zaskakującego zakończenia. Mimo wyrównanej pozycji pod koniec gry, gdzie pretendent miał piona więcej, Chińczyk popełnił decydujący błąd w 55. ruchu, co skutkowało utratą tytułu mistrza świata. W całym meczu odbyło się pięć zwycięstw Dommaraju i Lirena, przy dziewięciu remisach.
Był to pierwszy raz w historii, kiedy dwóch zawodników z Azji stanęło naprzeciw siebie w walce o mistrzostwo świata w szachach, a nie było reprezentanta Europy. Dommaraju odzyskał w ten sposób tytuł dla Indii, który 11 lat temu stracił na rzecz Magnusa Carlsena. Po zwycięstwie Dommaraju przyznał, że zawsze marzył o tym, aby przywrócić tytuł mistrza świata dla swojego kraju.
Chińczyk, który był 17. oficjalnym mistrzem świata, zasiadał na szachowym tronie od kwietnia 2023 roku. Jego przegrana z Dommaraju oznaczała zakończenie jego panowania na najwyższym szczeblu. Pomimo porażki, uznając swojego rywala za godnego mistrza, wyraził szacunek dla jego umiejętności.
Dommaraju, który został najmłodszym mistrzem świata w historii, ma zaledwie 16 lat. Jego talent został dostrzeżony już w młodym wieku, co zaowocowało liczba sukcesami na arenie międzynarodowej. Jego osiągnięcia w szachach juniorów oraz ranking FIDE potwierdzają jego wyjątkowe umiejętności.
Mecz w Singapurze był nie tylko emocjonującym widowiskiem, ale także przyniósł spory finansowy sukces. Pula nagród wynosiła aż 2,5 miliona dolarów, co czyniło ten pojedynek jednym z najbardziej dochodowych w historii gry.
Wniosek z tej historii jest prosty – talent, ciężka praca i determinacja mogą doprowadzić do osiągnięcia marzeń, nawet w tak wymagającej dyscyplinie jak szachy. Dommaraju udowodnił, że wiek nie jest przeszkodą w zdobyciu mistrzostwa, a jego przyszłość w świecie szachów wydaje się bardzo obiecująca.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.