Największe wpadki Unii: błędy, na które trzeba zwrócić uwagę

Birol wziął udział w poniedziałek w Brukseli w spotkaniu specjalistów ds. energii, które poświęcone było polskiemu przewodnictwu w Radzie UE. Polska będzie kierować pracami państw członkowskich przez pierwsze sześć miesięcy 2025 r.

Zgodnie z jego wypowiedzią, kluczowym zagadnieniem na najbliższe lata będzie strategia dotycząca czystego przemysłu, nad którą obecnie pracuje Komisja Europejska. Plan ten ma zostać zaprezentowany w ciągu pierwszych 100 dni nowej kadencji KE, co oznacza, że Polska będzie miała kluczową rolę w dyskusji na ten temat podczas swojej prezydencji.

Birol argumentował, że Unia Europejska musi naprawić trzy historyczne błędy, jakie popełniła w przeszłości. Pierwszym z nich było zbyt duże poleganie na jednym kraju w kwestii surowców energetycznych, co doprowadziło do braku dywersyfikacji i zależności od Rosji. Już w 2004 r. ekonomista MAE ostrzegał Niemcy przed uzależnieniem się od jednego dostawcy.

Kolejnym błędem było odwrócenie się od energii nuklearnej przez niektóre kraje europejskie, pomimo że przed laty stanowiła ona ważne źródło energii elektrycznej. Dlatego teraz Europa jest zmuszona szukać alternatywnych źródeł, co wpłynęło na zwiększenie kosztów energii w porównaniu do USA.

Trzecim błędem było utrata kontroli nad rynkiem OZE, zwłaszcza panelami słonecznymi, które dawniej produkowano w Europie, a teraz w znakomitej większości importuje się z Chin. Birol zwrócił także uwagę na konieczność obniżenia kosztów energii, co jest kluczowe dla konkurencyjności europejskiego przemysłu.

Dyrektor MAE zauważył, że ceny gazu ziemnego będą spadać w przyszłości, między innymi dzięki większym dostawom z USA. Ponadto Europa powinna skupić się na technologiach przyszłości, takich jak farmy wiatrowe na morzu czy elektroliza, aby zachować swoją pozycję na rynku.

Birol podkreślił także konieczność szybszego podejmowania decyzji w Unii Europejskiej, aby skutecznie reagować na nowe wyzwania. Zwrócił się zatem do polskich władz, które będą sprawować przewodnictwo w Radzie UE w 2025 r., by potraktowały tę kwestię poważnie i podjęły działania na rzecz poprawy sytuacji energetycznej w Europie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.