Największy samolot na świecie zagościł w Polsce. Co było w jego ładowni?
Ćwiczenia SeaShield24 organizowane przez rumuńskie siły morskie, Forțele Navale Române, są jednym z największych międzynarodowych szkoleń morskich w regionie. Wzięło w nich udział ponad 2200 żołnierzy z 12 państw NATO oraz krajów partnerskich, a także 135 jednostek sprzętu wojskowego. Jedną z kluczowych jednostek biorących udział w ćwiczeniach jest Morska Jednostka Rakietowa, znana także jako „Morskie Kły”. Jej zadaniem jest zwalczanie wrogich okrętów, ochrona baz morskich i zapewnienie bezpieczeństwa obszarów strategicznych dla desantu morskiego.
„Morskie Kły” zostały dostarczone do Rumunii za pomocą samolotu An-124-100M Rusłan, który jest największym seryjnie produkowanym samolotem na świecie. Obsługiwany przez ukraińskie linie lotnicze Antonov Airlines, samolot ten specjalizuje się w transporcie lotniczym cargo. Warto wspomnieć, że jego większym poprzednikiem był An-225 Mrija, który zyskał sławę jako największy samolot świata, jednak został zniszczony przez rosyjskie siły na lotnisku w Hostomelu pod Kijowem na początku konfliktu w Ukrainie.
An-225 Mrija został pierwotnie zaprojektowany na bazie An-124 Rusłan jako część radzieckiego programu Buran, mającego na celu transportowanie radzieckiego wahadłowca kosmicznego Buran oraz elementów rakiety Energia. Jego imponujące rozmiary i osiągi sprawiły, że był to niezwykły i niezrównany statek powietrzny w swoim czasie.
W ramach ćwiczeń SeaShield24, uczestnicy mają okazję doskonalić swoje umiejętności taktyczne i operacyjne w działaniach morskich, wzmocnić współpracę międzynarodową oraz testować nowe technologie i procedury. To ważne wydarzenie w kalendarzu szkoleniowym sił morskich, które pozwala na podniesienie gotowości bojowej i zdolności obronnej w obszarze morskim.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.