Niebezpieczna inwazja wschodniej granicy: Groźne stwory z trującą wydzieliną
Biedronka azjatycka, znana również jako harmonia axyridis, pojawiła się po raz pierwszy w Polsce w 2008 roku. Jest gatunkiem obcym, pochodzącym z Azji, który przypomina zwykłą biedronkę na pierwszy rzut oka. Jednak, jej wygląd może być zróżnicowany – mogą być żółte, pomarańczowe, brązowe lub nawet całkowicie czarne. Charakterystyczną cechą są kropki układające się na przedpleczu w kształt litery „m”.
Te owady zimują pod korą drzew, w ziemi, dziuplach oraz skrzynkach dla ptaków. Jednakże, gdy zbliża się klimat cieplejszy, zaczynają atakować nasze mieszkania. Pomimo tego, że ich obecność na samochodzie nie jest uciążliwa, gdy wkraczają do wnętrza mogą stanowić problem. Biedronki azjatyckie mogą gryźć, a ich wydzieliną jest toksyczna, co może wywołać reakcje alergiczne u osób uczulonych.
Aby uniknąć konfrontacji z biedronkami azjatyckimi, należy odpowiednio zabezpieczyć mieszkanie. Montowanie specjalnych siatek na oknach jesienią może pomóc zapobiec dostaniu się tych owadów do wnętrza. Choć są one pożądane ze względu na to, że zjadają mszyce, to ich nadmierna obecność stwarza zagrożenie dla środowiska naturalnego. Z powodu olbrzymiej płodności – jedna samica może złożyć aż 4 tysiące jaj – wypierają one rodzime biedronki i mają potencjał do uszkadzania równowagi ekosystemu.
W Polsce jest ponad tysiąc gatunków inwazyjnych, które stanowią zagrożenie dla naszego środowiska naturalnego. Dlatego też ważne jest, aby śledzić i kontrolować populację biedronek azjatyckich oraz podejmować odpowiednie środki ostrożności, aby uniknąć kontaktu z nimi i minimalizować ich wpływ na ekosystem.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
