Niekonwencjonalny sposób na odzyskanie prawa jazdy: mężczyzna kupił drugie, ale został złapany przez policję.

W miniony wtorek wieczorem funkcjonariusze z warszawskiego wydziału ruchu drogowego przeprowadzili rutynową kontrolę kierowcy renault na Woli. Powód kontroli był dość trywialny – mężczyzna popełnił kilka drogowych wykroczeń. Jednak to, co odkryli policjanci podczas kontroli, przerodziło się w większą sprawę.

46-letni kierowca okazał funkcjonariuszom swoje prawo jazdy, które od razu wzbudziło podejrzenia. Okazało się, że dokument ten był podrabiany. Co więcej, mężczyzna miał nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał od listopada 2022 roku na okres aż 36 miesięcy. To oznaczało, że w ogóle nie powinien był znajdować się za kierownicą.

Po wykryciu tych wszystkich nieprawidłowości, kierowca został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał, że pierwsze prawo jazdy zostało mu odebrane, dlatego postanowił zakupić drugie w internecie w sposób nielegalny.

Mężczyzna usłyszał zarzuty złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz posługiwania się podrobionym dokumentem. Za te czyny grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Sytuacja ta pokazuje, jak łatwo można naruszyć przepisy ruchu drogowego oraz jak poważne konsekwencje mogą wyniknąć z takich nielegalnych działań. Policja apeluje o przestrzeganie przepisów i nie podejmowanie ryzykownych decyzji, które mogą zagrażać bezpieczeństwu na drodze.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.