Niemcy kontynuują deportacje przestępców do Afganistanu
Pod koniec sierpnia 2024 r. Niemcy podjęły decyzję o deportacji do Afganistanu 28 osób po raz pierwszy od przejęcia władzy w tym kraju przez talibów. Informacje te przekazała gazeta „Sueddeutsche Zeitung”, która podaje, że niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych prowadzi już prace nad zorganizowaniem drugiego lotu deportacyjnego. Według doniesień gazety, MSW wysłało pismo do władz Bawarii, w którym zaplanowano deportację co najmniej jednej osoby w ciągu najbliższych sześciu tygodni do 22 lutego 2025 r.
Niemniej jednak, planowany termin deportacji tuż przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 23 lutego, budzi kontrowersje i podejrzenia o polityczne motywacje. W obliczu niedawnego tragicznego ataku nożownika w Aschaffenburgu, gdzie dwie osoby straciły życie, w tym dwuletnie dziecko, sprawca pochodzący z Afganistanu powinien był zostać deportowany, jednak został umieszczony w ośrodku psychiatrycznym.
Polityka migracyjna stoi obecnie w centrum kampanii wyborczej, a kontrowersje wokół deportacji afgańskich obywateli mogą mieć wpływ na wyniki wyborów. Fakt, że deportacje mają być przeprowadzone tuż przed głosowaniem, budzi wątpliwości co do rzeczywistych motywacji decyzji władz.
Rzecznik MSW w Berlinie zaprzeczył jednak jakimkolwiek związkowi terminu deportacji z nadchodzącymi wyborami. Podkreślił, że decyzje dotyczące deportacji są podejmowane na podstawie wymogów prawnych oraz logistycznych, nie mając związku z polityką ani kalendarzem wydarzeń politycznych.
Deportacje do Afganistanu są skomplikowane z uwagi na zewnętrzne czynniki, takie jak współpraca z krajami trzecimi czy zezwolenia na loty. Ostateczne decyzje są podejmowane w oparciu o konkretne okoliczności i wymagają starannej koordynacji logistycznej.
W obliczu narastających napięć i obaw społecznych związanych z polityką migracyjną, deportacje afgańskich obywateli pozostają nadal tematem dyskusji i kontrowersji w niemieckim społeczeństwie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.