
Niemieccy strażnicy brutalnie znęcali się nad więźniami, zamykając ich nago w izolatkach
Według informacji Deutsche Welle, w Augsburgu trwa dochodzenie w sprawie możliwego znęcania się nad więźniami przez pracowników zakładu karnego Augsburg-Gablingen w Bawarii. Wg relacji, więźniowie mieli być zamykani bez ubrania w „specjalnie zabezpieczonym pomieszczeniu”, chociaż nie istniały żadne takie wymagania. Prokuratura bada także zarzuty napaści na więźniów przez niektórych pracowników.
Prawnica z Augsburga zgłosiła skargę, opisując przypadek jednego ze swoich klientów, który miał doświadczyć okrucieństw w więzieniu. Jak twierdzi, więzień był zmuszany do załatwiania potrzeb w dziurze w podłodze, nie mając przy tym materaca, leżał nagi na zimnej posadzce – relacjonuje obrończyni. Według informacji jednego z lekarzy, który pracował w zakładzie karnym, większość więźniów w specjalnie zabezpieczonej sali zatrzymań była pozbawiona spodni, materaca lub koca.
Policja i prokuratura przeprowadziły przeszukanie terenu więzienia w czwartek. Nie ujawniono, przeciwko ilu pracownikom skierowane są zarzuty ani czy przełożeni są również podejrzani o udział w tym procederze.
Sprawa ta wstrząsnęła lokalną społeczność oraz wywołała oburzenie wśród obrońców praw człowieka. Oczekuje się, że dochodzenie będzie prowadzone w sposób rzetelny, a wszyscy winni odpowiedzą za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.