Niespodziewany znaleziony przedmiot w karetce. Policjanci zaskoczeni.
Funkcjonariusze z miejscowej komendy policji nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy na stadionie Polonii Warszawa zatrzymali karetkę pogotowia ratunkowego, która pod sygnałem dachowym próbowała wjechać na teren imprezy masowej. Wszyscy byli zszokowani, gdy okazało się, co znajdowało się w środku pojazdu.
Policja informuje, że kobieta i mężczyzna, którzy podróżowali karetką, mieli przy sobie ponad 160 sztuk różnego rodzaju środków pirotechnicznych, 29 kombinezonów malarskich, a także 20 zapalniczek. Niejasne pozostaje, do jakiego celu przeznaczone były te przedmioty i dlaczego próbowano je wwieźć na teren imprezy sportowej.
Załoga ambulansu została natychmiast zatrzymana i przewieziona na komisariat. Grozi im teraz do pięciu lat pozbawienia wolności za nielegalne posiadanie i przewożenie materiałów pirotechnicznych oraz nielegalne wprowadzanie przedmiotów niebezpiecznych na teren imprezy masowej. Lokalne służby sprawdzają również, czy w zdarzeniu uczestniczyły inne osoby.
Pożar na kolei ostatnio był dużym problemem, a policja podejrzewa, że winne mogą być osoby związane z pseudokibicami. Podobne incydenty są nie tylko niebezpieczne dla życia i zdrowia innych, ale także stwarzają zagrożenie dla porządku publicznego i mogą prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych dla sprawców. Oby takie incydenty jak w przypadku ambulansu na meczu Polonia – Ruch nie miały już więcej miejsca i wszyscy uczestnicy imprez masowych mogli cieszyć się bezpieczną i spokojną zabawą.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.