Nieszczęsna tragedia: Dziewczynka udusiła się w skrzyni łóżka
W trakcie sylwestrowej zabawy w jednej z miejscowości pod Wągrowcem doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Operator centrum powiadamiania ratunkowego otrzymał zgłoszenie o potrzebie udzielenia pomocy niespełna półtorarocznemu dziecku, które straciło przytomność.
Okazało się, że 15-miesięczna dziewczynka została znaleziona w skrzyni łóżka, w której domownicy przechowywali różne rzeczy. Niestety, był to moment, w którym straciła przytomność i doszło do zatrzymania akcji serca. Natychmiastowa reakcja służb ratunkowych pozwoliła na przywrócenie funkcji życiowych dziecka, które zostało przetransportowane w ciężkim stanie do szpitala w Poznaniu.
Niestety, mimo wysiłków lekarzy, 1 stycznia dziewczynka zmarła. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, a zakres obrażeń odniesionych przez dziecko będzie określony po sekcji zwłok.
Rodzice dziewczynki, małżeństwo przed trzydziestką, są głęboko poruszeni tą tragedią. Funkcjonariusze nie mieli wcześniej powodów do interwencji w ich domu, więc trwają intensywne ustalenia okoliczności tego zdarzenia. Cała społeczność jest wstrząśnięta tym nieszczęściem i wspiera rodzinę w tym trudnym czasie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.