Niezwykłe sukcesy Pawła Wąska w skokach narciarskich, które przerosły nawet Małysza
W niedzielnych zawodach lotów narciarskich w Oberstdorfie nie obyło się bez niespodzianek i emocji. Paweł Wąsek okazał się jednym z głównych bohaterów tego dnia, poprawiając najpierw rekord życiowy podczas kwalifikacji, a następnie w finale osiągając wynik na poziomie 233 metrów. Ten wynik pozwolił mu zająć czwarte miejsce, co jest największym sukcesem w jego karierze w lotach narciarskich.
Niestety, Kamil Stoch nie miał dużego powodu do zadowolenia tego weekendu. Jego skok na odległość 193 metrów zakończył się bez telemarku i bez zdobycia punktów. Był to pierwszy weekend od 15 lat, w którym Stoch nie zdobył choćby jednego punktu w zawodach lotów narciarskich.
W trakcie zawodów, warunki atmosferyczne były bardzo zmiennę, co wpłynęło na ostateczne wyniki zawodników. Duże bonifikaty za wiatr otrzymali Piotr Żyła i Jakub Wolny, a awans do finału wywalczył Żyła zajmując 8. miejsce. Aleksander Zniszczoł również korzystał z dobrych warunków, lądując na 220 metrów i zajmując 15. pozycję na półmetku.
W czołówce zawodów znajdowali się m.in. Timi Zajc na 13. miejscu, liderujący po pierwszej serii Domen Prevc oraz Michael Hayboeck i Gregor Deschwanden. Ostatecznie zwycięstwo przypadło Domenowi Prevcowi, który osiągnął odległość 231,5 metra. Na drugim miejscu uplasował się Johann Andre Forfang, a trzeci był Michael Hayboeck.
W drugiej rundzie znów udało się dobrze wykorzystać warunki Aleksandrowi Zniszczołowi, który skoczył na odległość 228 metrów i zajął 15. miejsce. Piotr Żyła ukończył zawody na 18. pozycji. Całe wydarzenie pokazało, że w lotach narciarskich liczy się zarówno umiejętność zawodników, jak i szczęście do warunków atmosferycznych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.