
Norwegowie zabezpieczają lotnisko Rzeszów-Jasionka przed zagrożeniami
Zdjęcia opublikowane przez dowództwo sił powietrznych NATO potwierdzają, że na lotnisku w Jasionce strzeże nie tylko system przeciwlotniczy NASAMS, ale także wielozadaniowe samoloty F-35 wysłane przez Norwegię. Ten fakt jest częścią misji obronnej sojuszu NATO, mającej na celu zabezpieczenie ważnego punktu transportowego materiałów cywilnych i wojskowych do Ukrainy.
Norwegowie przejęli odpowiedzialność za obronę powietrzną lotniska w Jasionce, co ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia, że pomoc dla Ukrainy dotrze bezpiecznie do celu, umożliwiając kontynuowanie walki o wolność. Misja Norwegów ma potrwać do Wielkanocy, w ramach której obok systemu przeciwlotniczego NASAMS, na niebie nad Jasionką patrole będą również pełnić samoloty F-35.
Nie tylko Norwegowie, ale również inne państwa sojusznicze wysłały swoje oddziały na Podkarpacie. W styczniu do Polski przybyli żołnierze Bundeswehry, którzy wspierają obronę powietrzną razem z dwoma bateriami systemu Patriot. Działający na wschodniej flanki NATO, sojusznicy nieprzerwanie bronią nieba nad Jasionką, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność regionu.
Inicjatywa współpracy i solidarności sojuszników NATO w ramach obrony przestrzeni powietrznej nad Jasionką jest kluczowym elementem wzmocnienia bezpieczeństwa w regionie. Dzięki wspólnym działaniom i wsparciu różnych państw, lotnisko w Jasionce staje się coraz lepiej zabezpieczone, co ma kluczowe znaczenie w obliczu aktualnej sytuacji geopolitycznej. Wojska stałe przybywające na Podkarpacie świadczą o determinacji sojuszników NATO w utrzymaniu stabilności i bezpieczeństwa na wschodniej flance sojuszu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.