Nowacka zdradza plany PiS. „Wymiana Nawrockiego w planach partii”
We wtorek odbyła się kolejna sesja Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która tym razem poświęcona była zagadnieniom związanym z obronnością kraju. Premier Donald Tusk zdecydowanie skrytykował posła PiS, Mariusza Błaszczaka, za jego skrajnie polityczne wystąpienie na posiedzeniu.
Rzeczywiście, cały PiS zdaje się być kompletnie oderwany od rzeczywistości. Zacząwszy od owacji na stojąco w Sejmie po wyborze Trumpa, poprzez ignorowanie Ukrainy przez Trumpa i Putina, a skończywszy na antyamerykańskiej rebelii według Karola Nawrockiego. Trudno nie zgodzić się z posłanką Koalicji Obywatelskiej, że Prawo i Sprawiedliwość znalazło się w politycznym impasie.
Co więcej, coraz więcej głosów z obozu PiS sugeruje, że Karol Nawrocki może nie być najlepszym kandydatem na prezydenta. Jego niedociągnięcia zarówno pod względem oratorskim, jak i merytorycznym, stawiają go w złym świetle. Wydaje się, że partia powinna rozważyć zmianę kandydata, aby zwiększyć swoje szanse w nadchodzących wyborach.
Pytana o obawy przed wybuchem wojny, minister odpowiada, że należy być przygotowanym na każdy możliwy scenariusz. Mimo to, gwarantem bezpieczeństwa jest dla nas Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone. To właśnie wspólnie z nimi musimy działać, aby zapewnić stabilność i bezpieczeństwo naszego kraju.
Przypomnijmy, w styczniu Barbara Nowacka wywołała burzę swoimi niefortunnymi słowami na temat obozów pracy podczas okupacji niemieckiej. Mimo że minister tłumaczyła się później, warto pamiętać, że słowa mają moc i trzeba z nich zdawać sobie sprawę, szczególnie w przypadku polityków.
Co do bannerów wywieszanych przez zwolenników Roberta Bąkiewicza, minister podkreśliła, że nie ulegnie naciskom i niecofnie się przed hejtem. Zgłaszając obrzydliwe wpisy na policję i do prokuratury, staje w obronie swojej godności i dobrego imienia.
Na pytanie o obawy przed negatywnymi konsekwencjami swoich wypowiedzi, minister odpowiedziała, że zawsze jest świadoma ryzyka, jakie niesie za sobą publiczna działalność. Mimo tego, zdecydowanie potwierdziła swoje stanowisko i wyjaśniła, że wszelkie nieporozumienia wynikają z błędów w formułowaniu myśli.
W podsumowaniu, warto pamiętać, że polityka to gra pełna niespodzianek i niebezpieczeństw. Ważne jest jednakie, abyśmy zachowali przyzwoitość, szacunek i odpowiedzialność za swoje słowa i czyny. Tylko wtedy możemy budować lepszą przyszłość dla nas wszystkich.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
