Nowe doniesienia o nalocie agencji na serbskie wioski w Kosowie.
Policja potwierdziła prowadzenie operacji w północnej części Kosowa, gdzie mieszkają głównie Serbowie. Jednakże, nie ujawniono szczegółów dotyczących tej akcji. Kosowskie służby zwiększyły środki bezpieczeństwa w kluczowych punktach kraju i zablokowały drogi do kilku wsi na północy.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Kosowa spotkała się w trybie pilnym w sobotę rano, aby podjąć nadzwyczajne środki mające złagodzić skutki incydentu i zapewnić bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej. Wybuch, który miał miejsce w piątek wieczorem, spowodował uszkodzenia kanału dostarczającego wodę do dwóch elektrowni węglowych w pobliżu miasta Zubin Potok, które są głównym źródłem energii elektrycznej dla Kosowa. Kanał ten prowadzi wodę z jeziora Liqeni i Ujmanit, dostarczając również wodę pitną dla północnego Kosowa i Prisztiny.
Ponadto, wybuch spowodował zalanie okolicznych ulic i domów, zmuszając mieszkańców do przygotowania zapasów wody. Premier Kosowa, Albin Kurti, oskarżył Belgrad o zorganizowanie ataku, twierdząc, że nie ma innych podejrzanych poza stolicą Serbii i jej kryminalnymi strukturami na terenie Kosowa, działającymi przy wsparciu serbskich instytucji i prezydenta Aleksandara Vučicia.
W odpowiedzi na oskarżenia, prezydent Vučić zaprzeczył, że Serbia miała cokolwiek wspólnego z sabotażem kanału, podobnie jak minister spraw zagranicznych Marko Đurić. Z kolei, szef dyplomacji UE, Josep Borrell, nazwał atak „aktem terrorystycznym”, podkreślając poważne konsekwencje dla Kosowa.
Francuskie MSZ również potępiło atak i wezwało do dokładnego wyjaśnienia sprawy. Strona francuska obawia się możliwego zagrożenia dla dostaw wody pitnej i elektryczności kraju. Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem w wyniku kampanii NATO w 1999 roku i nadal nie uznaje ogłoszonej przez Kosowo niepodległości w 2008 roku. Konflikt między Belgradem a Prisztiną pozostaje nierozwiązany, zwłaszcza na tle mniejszości serbskiej zamieszkującej północne obszary Kosowa.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
