Nowe stawki gazu, alkoholu i papierosów trafiają na rynek.
Podwyżki stawek podatku od używek w Polsce to temat, który wzbudza wiele emocji i kontrowersji. Ostatnio rząd i parlament podjęli decyzję o zmianie terminów wprowadzanych restrykcji w odniesieniu do wyrobów tytoniowych i e-papierosów. Dotychczasowe stawki akcyzy będą obowiązywać do 28 lutego 2025 roku, a od 1 marca do 31 grudnia 2025 roku wprowadzone zostaną nowe, wyższe stawki opodatkowania.
Według nowych przepisów, od marca 2025 roku paczka papierosów ma kosztować ponad 20 złotych, zaś e-papierosy czy płyny do nich mogą osiągnąć cenę powyżej 23,5 złotych. Akcyza na papierosy wzrośnie o 25 procent, na cygara i cygaretki również o 25 procent, na wyroby nowatorskie o 50 proc., a na płyn do papierosów elektronicznych skok wyniesie aż 75 procent. Celem wprowadzenia tych zmian jest przede wszystkim ograniczenie konsumpcji wyrobów tytoniowych i ich substytutów, szczególnie przez osoby nieletnie.
W kontekście napojów alkoholowych, akcyza na napoje procentowe również wzrośnie o 5 procent. W praktyce oznacza to, że piwo stanie się droższe o 3-4 grosze, wino o około 10-12 groszy, a cena butelki wódki podskoczy o 1,3 złotego. Ma to na celu kontrolę konsumpcji alkoholu oraz zwiększenie wpływów budżetowych ze sprzedaży alkoholu.
Nie tylko używki będą droższe. Od stycznia 2025 roku również rachunki za gaz ziemny dla najpopularniejszych grup taryfowych będą wyższe. Koszty dystrybucji gazu ziemnego oraz zakupu paliwa gazowego przyczyniają się do wzrostu cen końcowych dla konsumentów.
W ostatnim czasie wprowadzone zmiany w opodatkowaniu używek i napojów alkoholowych budzą wiele kontrowersji w społeczeństwie. Część osób popiera takie działania, uważając, że wyższe stawki akcyzy mogą przyczynić się do zmniejszenia spożycia szkodliwych substancji. Jednakże są również głosy krytyczne, które wskazują na to, że podwyżki cen mogą dotknąć przede wszystkim osoby o niższych dochodach.
Ważne jest, aby polityka podatkowa była równoważna i uwzględniała różnorodne potrzeby społeczne. Ostateczne konsekwencje wprowadzenia tych zmian pozostają jeszcze do zbadania w praktyce, jednakże jest to krok w stronę poprawy zdrowia publicznego i walki z nałogami społecznymi.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
