Nowy rząd w Rumunii – decyzja parlamentu.
W głosowaniu nad powołaniem nowego gabinetu Ciolacu udział wzięło 240 deputowanych na 329 miejsc w niższej izbie parlamentu, przy czym 143 posłów było przeciwnych. Po ogłoszeniu wyników, premier Rumunii podziękował kolegom, którzy na niego głosowali, jak i tym, którzy podjęli przeciwną decyzję.
Partia Socjaldemokratyczna obecnie tworzy koalicję rządzącą wraz z Partią Narodowo-Liberalną i Demokratycznym Związkiem Węgrów w Rumunii. Wsparcie nowemu rządowi zapewniają także posłowie reprezentujący mniejszości narodowe. Nowy gabinet składa się z 16 ministerstw, z udziałem trzech wiceministrów, po jednym z każdego ugrupowania koalicyjnego. Resorty zostały podzielone między partie: osiem przypadło politykom PSD, sześć działaczom PNL, natomiast dwa resorty przypadły przedstawicielom UDMR.
Jednym z priorytetów nowego rządu będzie ustalenie terminu wyborów prezydenckich po tym, jak Sąd Konstytucyjny unieważnił wyniki głosowania z 24 listopada. Okazało się, że zwycięzcą pierwszej tury wyborów został mało znany, antysystemowy i prorosyjski kandydat Calin Georgescu.
Decyzja Sądu Konstytucyjnego o unieważnieniu wyników wyborów została podjęta na podstawie dokumentów, sugerujących, że kampania Georgescu mogła być wynikiem manipulacji zorganizowanej lub wspieranej zagranicą. Media donosiły także, że kampania finansowana była m.in. ze środków Partii Narodowo-Liberalnej.
Reperkusje decyzji Sądu Konstytucyjnego spowodowały polityczny kryzys w Rumunii, a Komisja Europejska wszczęła dochodzenie w sprawie ewentualnej ingerencji platformy TikTok w proces wyborczy. Nowe wybory prezydenckie mogą odbyć się najwcześniej w marcu 2025 roku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
