Obniżenie stóp procentowych i jego wpływ na popyt na rynku nieruchomości.

Zgodnie z najnowszymi prognozami banku Santander, perspektywa rynku nieruchomości w krótkim okresie czasu wydaje się dość stabilna. Oczekuje się, że w drugiej połowie 2024 roku będziemy mogli zauważyć pewien wzrost w liczbie mieszkań oddanych do użytkowania, jednak nie będzie to znaczący skok. Dopiero w 2025 r. spodziewany jest większy wzrost oferty, chociaż liczba dostępnych mieszkań nie osiągnie poziomu z lat 2022-2023.

Analitycy banku nie przewidują jednak znaczącego wzrostu popytu na rynku mieszkaniowym w najbliższej przyszłości. Obniżka stóp procentowych NBP nie wpłynie istotnie na popyt, ponieważ rynek już od pewnego czasu uwzględnia te zmiany. Malejąca dostępność finansowa mieszkań również hamuje popyt, gdyż obliczona liczba metrów kwadratowych, które można kupić za przeciętne wynagrodzenie, systematycznie maleje.

Spadek dostępności mieszkań zauważalny jest zwłaszcza w kontekście zmian stóp procentowych i kosztów finansowania kredytów hipotecznych. Rata kredytu na mieszkanie powiększyła się w ciągu kilku ostatnich lat, co sprawia, że obecnie coraz więcej osób ma utrudniony dostęp do nieruchomości.

Mimo przewidywanego spadku populacji w Polsce, niekoniecznie przełoży się to na zmniejszenie popytu na mieszkania. Trend wzrostu gospodarstw jednoosobowych sprawia, że zapotrzebowanie na nieruchomości nie zmniejsza się tak szybko, jak można by oczekiwać.

Analitycy zwracają uwagę na znaczenie migracji wewnętrznych, które będą kształtować rynek mieszkaniowy w przyszłości. Przewiduje się, że największe wzrosty populacji będą miały miejsce w dużych miastach takich jak Warszawa, Wrocław, Trójmiasto czy Kraków, co może wpłynąć na rosnące zapotrzebowanie na mieszkania w tych regionach.

Podsumowując, choć perspektywa rynku nieruchomości w najbliższym czasie nie wydaje się zbyt optymistyczna, to długoterminowe prognozy sugerują, że zapotrzebowanie na mieszkania pozostanie stabilne lub nawet wzrośnie w niektórych obszarach kraju. Warto więc śledzić te tendencje i dostosować strategię inwestycyjną do zmieniającej się sytuacji na rynku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.